Najlepsze programy partnerskie - zarabianie na blogu nigdy nie było łatwiejsze!

Jeśli chcesz zarabiać na blogu, a nie chcesz być uzależniony od kampanii z markami to możesz wziąć sprawy w swoje ręce i wykorzystać programy partnerskie, które mogą dostarczyć Ci stały i pewny dochód.

Które programy partnerskie są najlepsze?

WebePartners

Program partnerski zrzeszający wiele różnych sklepów i marek. Znajdziesz tutaj między innymi możliwości zarabiania na polecaniu produktów od castorama, Answear.com, TaniaKsiążka.pl, Helion, Wittchen, hp itd. Wysokość prowizji zależy od marki, z którą zamierzasz współpracować na tej platformie.

Jeśli posiadasz bloga od dawna i masz wiele artykułów, w których można by było dodać linki afiliacyjne to w webePartners może być ciekawym rozwiązaniem dla Ciebie.

Dołącz do webePartners

Ceneo 

Na swoim blogu możesz dodać także linki partnerskie do porównywarki cen w Ceneo, ten sposób dajesz możliwość wyboru czytelnikom konkretnego sklepu, z którego zakupią produkt najtaniej. W tym programie otrzymujesz prowizje zarówno za kliknięcie do strony sklepu, jak i sprzedaż na Ceneo oraz wynosi ona 65% prowizji, jaką otrzymuje od sklepu Ceneo.

Ogromnym plusem tego programu jest to, że czytelnicy dobrze go traktują, bo nie czują się zmuszani do zakupów w konkretnym sklepie.

Dołącz do Ceneo

SalesMedia

Platforma, która podobnie, jak Convertiser zrzesza wiele programów partnerskich różnych marek, dzięki którym zarobisz na swoich artykułach. Znajdziesz tu miedzy innymi: home.pl, Empik, W.KRUK, KFC, Koszulkowo.com, Diverse, Groupon, Media Markt, Play, T-Mobile. Prowizje są tylko od zakupów i zależą od tego, z jakim sklepem podejmujesz współprace – mieszczą się w granicach od 3,5 – 40% prowizji od kwoty sprzedaży.

Dołącz do SalesMedia

Jakie produkty promować?

Jeśli zamierzasz skorzystać z afiliacji to pamiętaj, aby promować tylko i wyłącznie wartościowe produkty, które używasz na co dzień oraz które spełniają Twoje oczekiwania. Twoi czytelnicy to docenią, a Ty pozostaniesz osobą godną zaufania. Afiliacja powinna przebiegać w sposób win-win-win, a mianowicie:

  • Twoi czytelnicy wygrywają, bo kupili świetny produkt,
  • Ty wygrywasz, bo dostajesz za swoje polecenie prowizję,
  • Sprzedający wygrywa, bo sprzedał dzięki Tobie swój produkt.

Najlepiej przed poleceniem danego produktu zadać sobie pytanie, czy polecilibyśmy go swojej rodzinie lub bliskim znajomym podczas prywatnego spotkania bez otrzymania za to prowizji. Wtedy odpowiedź jest już prosta! 🙂

A Ty jakie programy partnerskie lubisz?

P.S. Ruszyła przedsprzedaż książki Chcę WWWięcej! Jeśli interesuje Ciebie ten artykuł, to musisz ją zobaczyć. Kliknij tu i sprawdź!

Ola Gościniak

Pomysłodawczyni marki Jestem Interaktywna, ekspertka WordPress, mentorka biznesów online, blogerka, przedsiębiorczyni, wykładowczyni akademicka, autorka e-booków, książek m.in. bestsellerowej „Bądź Online” oraz kursów online WordPress i WooCommerce, organizatorka Interaktywnej Konferencji, autorka cenionego podcastu wyróżnionego przez Forbes Woman. Więcej →

Książka Chcę WWWięcej!

Ruszyła PRZEDSPRZEDAŻ książki Chcę WWWięcej! Jak zarabiać online na swojej wiedzy? Ta książka pomoże Ci zaistnieć w sieci! Chcę WWWięcej!

55 Komentarze

  • Super pomocny wpis!!! Skorzystam! A na Twojego bloga będę systematycznie zaglądała!

    • Korzystałaś już z jakiś programów partnerskich wcześniej?

  • O tym pierwszym nie słyszałem…w planach przyszłościowych mam korzystanie z tego typu programów…ale jeszcze jestem na etapie nauki i zbierania informacji…dzięki Tobie to realizuję, wielkie dzięki !! 🙂

    • Ten pierwszy odkryłam całkiem niedawno, bo Michał Szafrański wykorzystał go do afiliacji swojej książki “Finansowy Ninja”. Świetnie się sprawdza i agreguje wiele różnych marek, co jest najbardziej na plus 🙂

  • Ja może zadam wyjątkowo głupie pytanie, ale… Jak wyglądają formalności z taką firmą od afiliacji?
    Bo ja myślę o powrocie do blogowania i o programach afiliacyjnych, ale zupełnie nie wiem jaki w tej zabawie jest “próg wejścia” – w sensie czy zanim umieszczę jakiś link afiliacyjny to już muszę przeprowadzać jakieś negocjacje, podpisywać umowy i inne takie, czy po prostu dołączam do programu, akceptuję ich warunki i jak przychodzi do wypłacania pieniędzy to wystawiam fakturę/podpisuję umowę, a jak czuję, że powinnam ich domyślne warunki przenegocjować, to się z nimi kontaktuję i negocjuję?

    No i jakie warunki musi spełnić taka strona, żeby mogła brać udział w programie partnerskim? Bo mój blog ostatnio jakby nie jest demonem popularności, ale myślę sobie, że na swój własny hosting mógłby sobie zarobić…

    Np. kiedyś w regulaminie, któregoś programu afiliacyjnego (Ceneo chyba?) znalazłam zapis, że linki na stronie muszą mieć atrybut nofolow. No i jakoś sobie nie wyobrażam, żebym w sercu jakiejś społeczności pisała o moich znajomych i chwaliła ich np. WordPressowe osiągnięcia i bach! Chamsko dawała linkom do ich blogów atrybut nofolow.
    Wyszło mi więc, że albo budujemy DOBRĄ sieć zgodną z postanowieniami “ojców założycieli netykiety” 😉 albo się sprzedajemy.

    • Polecone przeze mnie firmy mają z góry określone wypłacane prowizje, które mają wynegocjowane u marek, z którymi współpracują, więc raczej nie masz wpływu na ich wysokość. Dołączenie do programu polega po prostu na akceptacji warunków, a jak uzbierasz minimalną kwotę (zazwyczaj 100-200 zł) to wypłaty to wystawiasz fakturę lub podpisujesz umowę.

      W tych programach nie ma żadnych progów wejścia, jeśli chcesz dołączyć to po prostu to robisz. Chociaż jeśli chodzi o SalesMedia to tam Twoja strona musi być przez zaakceptowana przez końcowego reklamodawcę, jeśli dobrze pamiętam.

      Natomiast, jeśli chodzi Ci o atrybut nofollow to chodzi tylko i wyłącznie linki odnoszące się do programu partnerskiego. Pozostałe linki wcale nie muszą mieć takich atrybutów.

      • Ok dzięki za rozjaśnienie! 🙂
        Jestem jeszcze bliższa przystąpienia do jakiegoś programu i znalezienia nowej motywacji do pisania na blogu.

  • Bardzo ciekawy wpis!

  • Na początku programy partnerskie to główne źródło dochodu wiec warto zapisać się do wszystkich znanych i wyszukać interesujące firmy.

    • Masz jeszcze jakieś inne ciekawe propozycje?

      • Wiadomo dla każdego bloga będzie co innego dobrego. Bardzo sobie cenię barter. Jest to naturalna współpraca i nie zawsze wszystko można przełożyć na złotówki. Czasami są to jakieś kontakty, które mogą być później zamienić się w cenne aktywo np. poprzez polecenia.
        Z Polskimi programami nie mam zbyt wiele wspólnego, wolę międzynarodowe systemy i zauważyłem że należy testować gdyż nie zawsze promując jakiś produkt można uzyskać takie same rezultaty. Z własnego doświadczenia wiem, że nie wszystkie programy należycie rozliczają się. W jednych zarabiam systematycznie a w innych w ogóle. Przypadek????

  • O tego pierwszego i ostatniego nie znam, dziękuje 🙂

  • Dzięki za wpis nie słyszałam o niektórych 🙂

  • A jak wygląda kwestia programu partnerskiego Amazona? Wielu zagranicznych blogerów korzysta chyba z tej opcji.

  • Bardzo przydatny wpis 🙂 Nie znam się kompletnie na tych wszystkich programach partnerskich, ale gdy będę miała więcej czasu z pewnością zapoznam się z tematem. Skoro jest taka możliwość, to warto z niej skorzystać. Fajnie połączyć pasję z zarabianiem pieniążków 🙂

    • Dokładnie, załóż sobie chociaż jeden, dodaj linki do swoich archiwalnych postów (jeśli tematycznie da się oczywiście je połączyć) i zarabiaj na blogowaniu pasywnie 🙂

  • Chciałabym zacząć wykorzystywać programy partnerskie na swoim blogu. Chyba skorzystam z Twoich porad i może uda mi się coś zarobić na polecaniu produktów 🙂

  • Ja używam jak najbardziej Ceneo, korzystam też z webepartners. Chciałam jeszcze za radą Agnieszki z Biznesowe Info korzystać z Buy Boxa jednak nie ma aktualizacji do najnowszej wersji WP ;(

    • Buy Boxa nie znam, ale muszę zrobić rozeznanie w takim razie 🙂

      • Na lubimyczytac.pl znajdziesz najszybciej 😉 Przy każdej książce jest recenzja i możliwość zakupu z różnych sklepów internetowych 😉

  • Chyba muszę w końcu wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć coś działać z tymi programami partnerskimi. Niby gdzieś się kołacze myśl na końcu głowy, że warto się za to wziąć, ale ciągle szukam wymówek, by odłożyć to na bok. Może jednak w końcu się przełamię i coś działam! Super wpis 🙂

  • Sama jeszcze nie zagłębiłam się zbyt mocno w temat, ale czytając o programach afiliacyjnych znalazłam też afiliant.com, novem, tradedoubler – nie znam osobiście, ale może warto sprawdzić, więc dorzucam do listy 🙂

  • Polecasz dołączyć do kilku programów afilacyjnych czy wybrać jeden z nich?

    • Myślę, że lepiej skupić się na kilku, zamiast mieć ich kilkanaście. Osobiście stosuje wszystkie 3 z powyższych, bo zapełniają mi całe spektrum możliwości 🙂

  • Jestem na początku drogi z programami partnerskimi. Polecam też ComperiaLead, ale pewnie wybór odpowiedniego programu zależy od tego, o czym dany blog jest 🙂

    • To prawda, chociaż Ceneo jest o tyle dobre, że dzięki niemu możesz dodać linka do porównywarki praktycznie każdego produktu czy to będzie suszarka, komputer czy może książki 🙂

  • Dzięki za sprawdzone podpowiedzi, jakis czas temu zetknęłam się z artykułem który wymieniał chyba ze 30… Nieco mnie przeraziło sprawdzanie informacji na temat wszystkich.

    • Na początek wystarczy 1-2, aby móc się na czymś skupić. Polecam na start Convertiser oraz Ceneo, bo jesteś w stanie nimi załatwić praktycznie każdy produkt 🙂

  • Jak zwykle konkret. Na razie skupiam się na rozwijaniu własnej marki i mam nadzieję, że uda mi się zarabiać na własnych produktach. Ale kto, wie, może kiedyś dołącze do jakiegoś Progaamu partnerskiego.

    • Nic nie szkodzi na przeszkodzie, aby to wszystko połączyć i mieć różne źródła dochodu 🙂

  • To już drugi tekst, jaki dziś czytam na ten temat – zapisuję więc na listę to do dołączenie do programów partnerskich 😉 Już wiele miesięcy temu miałam takie propozycje, ale wydawało mi się to skomplikowane. A to chyba jeden z najłatwiejszych sposobów na zarabianie 🙂

    • Nic w tym skomplikowanego i warto to zrobić. Dołączasz linki do strony i efekty same po czasie przychodzą 🙂

  • Ja póki co korzystam tylko z ceneo. Mam mało artykułów, do których mogłabym podlinkować tego typu akcje. Może za jakiś czas będzie ich więcej to i pomyślę o innych programach

  • Ja polecam też airbn kiedy szukamy noclegu lub go udostępniamy a także program https://www.sitetalkcashback.com/referby/9264036172

  • Fajnie, ze sa opcje dla ludzi, ktorzy lubia dzialac w ten sposob. Ja osobiscie nie mam na to parcia, ale widzac konkretny spis jest to pomocne. pozdrawiam 🙂

  • a i jeszcze uczestniczę w fajnym programie lojalnościowym gdzie kupuję środki do domu on-line zamiast w sieciówkach i dzięki temu co 4 zakupy mam za free;)

  • Ja ciągle szukam i ciągle nie widzę takiego programu partnerskiego, który w jakiś tam sposób mógłby się zbiegać tematycznie z moim blogiem.

    • A o jakiej tematyce jest Twój blog?

      • Trudno to jednoznacznie stwierdzić. Generalnie naśmiewam się z absurdów popkultury, piszę prześmiewcze felietony na tematy lokalne, ale mam też u siebie recenzje książkowe, serialowe i filmowe. Wciąż nie potrafię wykrystalizować jakiejś tematycznej dominanty.

        • W takim razie może SalesMedia, masz tam programy partnerskie Empiku i jeszcze kilku innych księgarni. Mógłbyś dodawać linki do możliwości zakupu recenzowanych książek 🙂

  • Swego czasu był jeszcze bardzo atrakcyjny PP który się nazywał SeoPilot. Niestety aktualnie nie da się tam zarobić tyle ile się udawało kilka lat temu.
    Aktualnie jestem we wszystkich trzech, które wymieniłaś ale niezbyt często zdarza mi się z nich korzystać. Jestem zwolennikiem naturalnego promowania dobrych produktów (i przy okazji zarabiania na tym), a to w przypadku mojego bloga nie zdarza się często.

    • Ja z powyższych programów korzystam właśnie przy takim naturalnym promowaniu. Jeśli akurat kupiłam dobrą rzecz np. laptopa, to chętnie dzielę się z czytelnikami, jak ten mój wybór wyglądał, na co zwracałam uwagę i co wybrałam. Skoro polecam to co stosuję, to dlaczego nie dorzucić do tego linka do ceneo? Nigdy nie poleciłabym produktu/usługi, których nie sprawdziłam na własnej skórze i nie jestem z nich zadowolona 🙂

  • Ja chyba jestem za świeża w branży blogów aby o tym myśleć. Może kiedyś, kiedy zdobędę odpowiednią ilość czytelników t nad tym pomyślę… Jeżeli coś lubię i z przyjemnością z tego korzystam to promuje to sama od siebie. To źle, że nie myślę o tym, że można na tym zarabiać?

    • Jestem ciekawa, a jaka liczba czytelników jest odpowiednia, aby chcieć zarabiać na blogu? 🙂

  • Ponieważ jestem w tej kwestii zielona jak kwietniowa trawa, dopytam: czy to, o czym piszesz, w praktyce sprowadza się do okienek (np.z produktami), które pojawiają się na stronie? Jeśli tak, to zwierzę się, że strasznie mnie to denerwuje, utrudnia czytanie i, według mnie, zaburza estetykę strony. Fajnie jest zarabiać na tym, co się robi z przyjemnością, ale “okienka” nie dla mnie, niestety. Lubię czystość, klarowność i w takich klimatach się najlepiej czuję. Ale każdy ma inaczej:) Może masz jakieś pomysly dla takich wykolejeńców jak ja?:)

    • Nie, to nie są żadne okienka. Wystarczą zwykłe linki tekstowe. Tutaj na przykład jest test opaski Mi band, którą kupiłam w zeszłym roku: https://olagosciniak.pl/test-mi-band-2-xiaomi-sprawdz-warto/ – zamieściłam w artykule w naturalny sposób linki do ceneo. Bo po prostu produkt ten mam, używam już rok i uwielbiam go <3 Więc mogę z czystym sumieniem polecić, jestem przeciwna wszelkim reklamom banerowym albo wyskakującym okienkom, które trudno zamknąć. A najgorsze jest to, jeśli jeszcze nie mamy kontroli co jest reklamowane na naszej stronie lub blogu. Temu mówię głośne i wyraźne "NIE".

      • Dziękuję:)

  • polecam również Globaliate inna sieć afiliacyjną 😉

  • Bardzo ciekawe przedstawione informacje i bardzo przydatne, Ja również korzystam z programów partnerskich i szukam możliwości zarobku i powoli przynosi to wymierne efekty.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *