podsumowanie roku

Zaraz koniec grudnia, dlatego to idealny czas na podsumowanie roku 2020 oraz plany na 2021. Jeśli też na przełomie grudnia i stycznia siadasz z kalendarzem i robisz podsumowanie roku, to ten artykuł będzie dla Ciebie inspiracją do działania. Zobacz, jak u mnie wygląda planowanie.

Czego dowiesz się z tego artykułu?

  • Jak organizowałam sobie pracę przy małym dziecku?
  • Jakie jest moje podsumowanie roku?
  • Co sprawdziło się u mnie w tym roku?
  • Czego nauczył mnie 2020 rok?
  • Jakie mam plany na 2021 rok?

Niestandardowy 2020 rok

Nie da się ukryć, że 2020 był naprawdę nietypowym rokiem. I to nie tylko dla mnie, ale pewnie większości z nas.

Pandemia

Wiosną wybuchła pandemia koronawirusa i wiele osób musiało przejść do świata online ze swoimi biznesami. Ja byłam w komfortowej sytuacji, bo już pięć lat temu postanowiłam zacząć działać z blogiem Jestem Interaktywna. Wiem jednak, że taka zmiana spotkała liczne grono przedsiębiorców i być może przydały im się moje materiały dotyczące tego, jak przenieść swój biznes online do sieci.

Opieka nad córeczką i remont domu

W październiku 2019 roku urodziła mi się córeczka Agusia, a pod koniec stycznia przeprowadziliśmy się z małego mieszkania do domu, który remontowaliśmy cały zeszły rok. To jednak nie wszystko, bo remont był kontynuowany w tym roku i będzie kończony w przyszłym.

Tym samym 2020 był dla mnie czasem poświęconym na zajmowanie się dzieckiem, a także koordynowanie remontu. To już dwa etaty, a gdzie tu jeszcze wcisnąć pracę?

Uczyłam się radzić sobie w różnych momentach rozwoju malucha i poznawania siebie nawzajem. Gdy wydawało mi się, że wypracowywałam sobie schemat działania, wszystko znowu się zmieniało! Dla osoby, która lubi być poukładana i mieć stały rytm pracy, to było prawdziwe wyzwanie.

Jak organizowałam sobie pracę?

Bywało różnie. W niektórych tygodniach nie mogłam znaleźć na pracę nawet godziny, bo Agusia mnie potrzebowała. Innym razem mogłam codziennie popracować godzinę czy dwie. Tak naprawdę sytuacja ciągle się zmieniała.

Dalszy rozwój Jestem Interaktywna

Oprócz tego, że chciałam zajmować się Agusią, pragnęłam również pracować i zależało mi na tym, by to zorganizować. Potrzebne mi było miejsce, gdzie mogę puścić wodze kreatywności, nie tylko podczas układania wieży z klocków.

Jednym z moich bardzo istotnych założeń z zeszłego roku było dalsze funkcjonowanie bloga Jestem Interaktywna. Niezależnie od czasu — istotne było, by coś szło do przodu.

Moja praca w każdym miesiącu wyglądała inaczej i organizowałam to na różne sposoby. Robiłam to bez presji, bo zdawałam sobie sprawę z tego, że może być różnie. Tak więc nawet, jeśli znajdowałam tę godzinę tygodniowo, to cieszyłam się, że dałam radę. To już było coś!

Wzorce dla mojej córki

Kiedy byłam maluchem, moja mama już po paru miesiącach wróciła do pracy jako nauczycielka. Zawsze miałam taki wzór, że moja mama lubiła swoją pracę i realizowała się w niej.

Chcę dać Adze takie wzorce, by wiedziała, że jak dorośnie i być może będzie sama chciała zostać mamą, to nie oznacza końca tego, w czym chce się realizować i da się to wszystko połączyć. Dlatego też ta praca jest dla mnie ważna.

Zrób tak, jak czujesz!

Jeżeli chcesz się zajmować full time pracą, a w mniejszym stopniu maluchem albo cały czas poświęcić dziecku a do pracy nawet nie zaglądać, to jest to jak najbardziej w porządku.

Pamiętaj, że to jest przede wszystkim Twój wybór i jeśli Tobie oraz Twojej rodzinie jest z nim dobrze, to jest to jak najbardziej ok.

Od zawsze myślałam, że takie połączenie pracy i życia rodzinnego będzie dobre dla wszystkich i dlatego próbowaliśmy wspólnie to zorganizować w 2020 roku.

Co zrobiłam w 2020 roku?

Jakie rzeczy zrealizowałam? Przeprowadziłam miesięczne wyzwanie o newsletterze, kilka krótszych wyzwań, otworzyłam zapisy do kursu WordPressa, powstały nowe produkty, zrobiłam porządki w swoim biznesie online, a także ruszyłam z Interaktywną Paczką. Wbrew pozorom podsumowanie roku zdziwiło nawet i mnie. Działo się!

Nowy e-book i kurs

Powstał nowy e-book “Newsletter krok po kroku”, który stworzyłam na podstawie wyzwania zrealizowanego wiosną tego roku. Nagrałam również kurs MailerLite.

Przełom kwietnia/maja był dla mnie bardzo komfortowym czasem, ponieważ Agusia miała zaledwie kilka miesięcy i bardzo dużo spała. Ja też byłam wtedy już po przeprowadzce, porodzie oraz połogu i miałam siłę, by wrócić do pracy.

Szybka decyzja

Decyzja o napisaniu e-booka powstała bardzo spontanicznie. Jeszcze w lutym nie miałam planów, że wrócę do pracy i będę tworzyła nowe materiały, ale właśnie wybuchła pandemia, dużo osób zostało na lodzie, a ja poczułam, że chcę działać!

Miesiąc wyzwania o newsletterze

Gdzieś z tyłu głowy miałam od jakiegoś czasu pomysł na materiały dotyczące newslettera i to był szybki wybór. W momencie kiedy wszyscy zostali pozamykani w domach, zrobiłam wyzwanie.

To było długie, miesięczne wyzwanie, w którym uczestnicy co tydzień otrzymywali nowe materiały, gdy ja w międzyczasie tworzyłam kolejne.

Dużo osób miało zajęcie i ogromną motywację, by rozwinąć swoje biznesy o newslettery, czyli narzędzie niezbędne do tego, by prowadzić skuteczną działalność online.

Otwarcie zapisów do kursu WordPressa

podsumowanie roku
Za mną karteczki z imionami osób, które dołączyły do kursu WordPressa, w pierwszej sprzedaży w 2020 roku.

Były dwa wejścia do kursu WordPressa z dwoma wyzwaniami o tym jak założyć stronę internetową i jak założyć bloga.

Kurs WordPressa jest już gotowy, ja nagrywałam do niego tylko kilka aktualizacji, ale były to takie działania powtarzalne, które mogłam wykonywać i nie zajmowały bardzo dużo czasu.

Wyprzedał się nakład “Bądź online”

W 2020 wyprzedał się też cały nakład książki “Bądź online”. Było to przy okazji jednego z wyzwań dotyczących kursu WordPressa. Nie miałam w tym roku siły ani możliwości, żeby nadzorować dodruk, więc zdecydowałam się na wydanie wersji elektronicznej, e-booka, bo wcześniej takiej wersji nie było. Była premiera tego e-booka i dużo osób zdecydowało się na zakup takiej wersji książki “Bądź online”.

Oddelegowałam zadania

Wydanie wersji elektronicznej nie zajęło mi dużo czasu. Polegało głównie na tym, że jedna osoba, która zajmowała się składem książki musiała wygenerować wersję PDF i dodatkowo zaangażowałam jedną osobę, które stworzyła wersję .mobi i .epub na czytniki.

Musiałam tylko zmienić w ofercie, że wersja elektroniczna książki jest dostępna, a papierowa się wyprzedała. Jak widzisz wybierałam takie rzeczy, które opierały się na recyklingu, powtórzeniu działalności, które robiłam wcześniej.

Webinary o blogowaniu eksperckim

Kolejna rzecz, na którą zdecydowałam się w tym roku to comiesięczne webinary o tematyce blogowania eksperckiego. Odbywały się one w różnych godzinach i to też pokazywało, jak bardzo ja szukałam możliwości, żeby te webinary prowadzić.

Złożyłam w całość to, co miałam już gotowe

Stworzenie tego produktu wymagało ode mnie jedynie złożenia wszystkich materiałów w całość. Mimo tego, że ten półtoragodzinne webinary to była właśnie jedyna rzecz, którą zrobiłam w ciągu danego miesiąca, to jak złożyłam je wszystkie 7 razem, to wyszedł bardzo dobry produkt i kompletne szkolenie eksperckie.

Porządek w produktach

Zrobiłam również porządek w produktach. W sklepie było ich dużo i powstał z tego miszmasz, więc zminimalizowałam liczbę produktów. Na przykład webinary już nie są dostępne, a kiedyś można było kupić pojedynczo. Myślę, że na razie do tego nie wrócę, a raczej w przyszłości takie webinary będę dodawać jako bonusy do konkretnych kursów i produktów.

Podsumowanie roku 2020

Zanim zapisałam sobie to podsumowanie roku na kartce, pomyślałam, że przecież ja nic w tym roku nie zrobiłam. Tutaj była pandemia, przeprowadzka, remont, Agusia… Nic się nie działo! I dopiero gdy to spisałam, zobaczyłam, że:

  • wydałam e-book “Newsletter krok po kroku”
  • nagrałam kurs MailerLite
  • zrobiłam wejścia do kursu WordPressa z wyzwaniami
  • powstał e-book książki “Bądź online”
  • organizowałam webinary o blogowaniu eksperckim i na tej podstawie powstało pełne szkolenie
  • zrobiłam porządek w produktach
  • powstała Interaktywna Paczka

Dopiero jak to wszystko zapisałam, to przyszło mi do głowy sporo interesujących wniosków. Jeśli więc siadacie do takich podsumowań, przejdźcie miesiąc po miesiącu i zapiszcie sobie, co daliście radę zrobić. Nawet jeśli będą to jeden czy dwa myślniki to brawo! W momencie kiedy wszystko zapiszesz, to masz możliwość wyciągnięcia wniosków z działań w danym czasie.

Moje wnioski z 2020 roku

Zawsze staram się wyciągać wnioski z ostatnich miesięcy. Oto te z 2020 roku.

Korzystaj z czasu, który masz

Ten rok dla mnie stoi pod hasłem: uwierz, że ten czas, który masz jest wystarczający, żeby działać.

Często jest tak, że nas blokuje myśl:

“Po co ja będę działać jak tu mam pracę, dziecko, nie mam w ogóle czasu, żeby rozwijać ten projekt”.

Tyle ile masz wystarczy!

Wydaje Ci się, że godzina czasu tygodniowo to jest nic. Uwierz mi, że to jest naprawdę dużo, a jak masz możliwość poświęcić więcej, to jest naprawdę multum czasu. Ja dopiero w tym roku zauważyłam, że mając tę godzinę w tygodniu (a jak wspominałam czasem nawet nie!) mogę wydać e-booka, stworzyć szkolenie i poprowadzić webinary. Da się? Da się!

Zasada Pareto

Ten rok był też dla mnie, może nie odkryciem, ale wprowadzeniem w życie zasady Pareto “20% naszych działań może nam dać 80% rezultatów”. Poodcinałam naprawdę mnóstwo niepotrzebnych rzeczy, którymi się zajmowałam i zostawiłam tylko takie, które albo przynoszą mi frajdę lub rezultat finansowy.

0,8 godziny dziennie pracy

Nie wiem czy przez cały rok uzbierałabym dwa miesięczne etaty po 160 godzin. Nie wiem czy przez cały rok uzbierałam 320 godzin. Po szybkim obliczeniu kalkulatorem wychodzi 0,8 godziny dziennie. Nie poświęcałam tyle czasu na pracę, więc to jest bardzo mało, jak na tyle rzeczy, które w tym roku powstały. 

Najlepsze efekty finansowe od 2012 roku!

Zanim zaszłam w ciąże to miałam inne możliwości czasowe i pracowałam ok. 6 godzin dziennie. Wyobraźcie sobie więc, że kiedyś miałam te 10 etatów w roku, które mogłam poświęcać na pracę a teraz dysponowałam dwoma.

I teraz powiem najważniejszą rzecz: w 2020 roku pobiłam swój rekord finansowy odkąd założyłam działalność gospodarczą (2012) i bloga (2015). Nie miałam więc większego przychodu niż w roku, w którym łącznie pracowałam 2 miesiące. Czyli pracowałam czasem godzinę dziennie, czasami godzinę w tygodniu. Wydaje mi się, że nawet nie uzbieram tych 2 miesięcy bo czasem siedziałam po 2 godziny w tygodniu, kiedy mąż mógł siedzieć z Agusią albo gdy nie było takiej wielkiej pandemii to w poniedziałki przychodziła do nas teściowa na 2 godziny wtedy mogłam popracować.

Pozbądź się tego, co marnuje Twój czas!

Podsumowując największy rezultat finansowy miałam wtedy kiedy mało pracowałam i poucinałam niepotrzebne rzeczy, którymi się wcześniej zajmowałam i ten czas poświęciłam dla rodziny. Drugi więc wniosek z tego roku to: wyrzuć do kosza rzeczy, które marnują Ci czas, a nie przynoszą Ci ani frajdy, ani pieniędzy.

Delegowanie zadań

Trzeci wniosek jest taki, że ten rok był dla mnie rozwojem delegowania zadań. Na przykład kiedyś sama składałam podcasty, sama generowałam transkrypcje. Teraz zajmuje się tym Ola, która zmontowała ten odcinek i przygotowała transkrypcje do tego artykułu. Kiedyś ja robiłam grafiki, bo zajmuje się przygotowaniem grafik i robiłam studia podyplomowe z grafiki projektowej. Za każdym razem robiłam też inne grafiki. Teraz zlecam to Kasi, która tworzy dla nas szablony, w których łatwo w Photoshopie można podmienić tekst i powstaje nowa grafika.

Baza zdjęć i materiałów

Stworzyłam tez na Google Drive bazę zdjęć i materiałów, do której mają dostęp osoby wchodzące w skład zespołu. Dzięki temu ja nie musze za każdym razem czegoś szukać. To bardzo upraszcza życie i komunikację. Każda osoba z zespołu dostała też jedną kartę w Trello, gdzie łączymy się razem.

Skupiłam się na tym, co najważniejsze

Tak to wygląda, że w tym roku wydelegowałam kolejne rzeczy, które nie przynosiły mi frajdy albo marnowały czas. Skupiłam się na tworzeniu merytoryki i zajmowałam się tworzeniem stron sprzedażowych, landing page, bo po prostu lubię to robić. Dzięki temu mogłam zająć się działaniem na większą skalę. Efekt finansowy był wyższy, dzięki czemu więcej osób dołączyło w 2020 roku do interaktywnego zespołu.

Czego nie dałam rady zrobić?

Skoro to podsumowanie roku nie może zabraknąć tego, czego nie udało się zrobić. W 2020 miała powstać moja druga książka i dodruk Bądź online. Niestety nie wyszło przede wszystkim ze względu na pandemię, bo wydanie książki wymaga ode mnie podróży do magazynu, podpisywania książek, odwiedzenia drukarni, która jest pod Warszawą, a z małą Agusią bałam się takich wypraw. Z tego powodu książka nie powstała, a skupiłam się głównie na tworzeniu rzeczy online. Wierzę, jednak że w tym roku powstanie, bo część materiałów jest już gotowa!

Moje plany na 2021 rok

Druga książka

Mam już tytuł i mniej więcej tematykę tej książki. Chciałabym, żeby była ona kontynuacją “Bądź online” o dalszym rozwoju swojego miejsca w sieci — tak by było skuteczne i przynosiło świetne rezultaty.

Nie wiem, co przyniesie nam 2021, czy będzie można podróżować, ale nawet jeśli się nie uda i będziemy pozamykani w domach, to chcę, by ta książka została wydana w tym roku. Może uda się to zrobić tak, że wykorzystam piwnicę i paleta książek przyjedzie do nas do domu w Poznaniu, ja je podpiszę, a potem odeślę do magazynu, co pozwoli mi uniknąć podróży z Poznania za Lublin.

Jeśli jednak uda się taka wyprawa to świetnie. Z drukarnią może też uda się to ogarnąć wysyłkowo, że nie będę musiała być na miejscu, chociaż z moją manią kontroli wolałabym to zrobić.

Jednak ten rok był taki, że tyle rzeczy (zwłaszcza godziny pracy) odpuszczałam, że może ta mania kontroli mi gdzieś zanika albo przechodzi do takiego zdrowego poziomu, gdzie nie blokuje wydania książki, bo nie mogę tego kontrolować, a staram się zorganizować, to w inny sposób. Kto wie, może ten rok będzie tym, w którym się tego nauczę. Zobaczymy i będziemy te wnioski widzieć za rok.

Nowe kursy i wyzwania

W 2021 roku będą tez nowe kursy i wyzwania. Narazie nie będę Wam ujawniać tematyki bo też nie do końca ją znam. Często jest tak, że mam zaplanowane, że w danym miesiącu powstanie nowe wyzwanie albo jakiś nowy mniejszy kurs a tematyka jest wybierana przez Was na podstawie Waszych potrzeb oraz tego w czym ja czuję się mocna by przygotować na dany czas. Wiadomo, że takie kolubryny jak kurs WordPressa trzeba zaplanować dużo wcześniej, ale takie mniejsze jak np. kurs MailerLite nie muszę aż tak dużo wcześniej planować.

Wyzwanie video na żywo

Jedna rzecz, której temat mogę zdradzić to w styczniu będzie WYZWANIE o wideo na żywo. Jest co coś, co chciałam stworzyć w 2020, by wesprzeć Was w tworzeniu wideo na żywo w czasie pandemii, ale nie byłam na to gotowa czasowo i merytorycznie. Teraz mam już materiał ułożony w głowie i zaczynam go przelewać na papier. Od 5 stycznia będzie wyzwanie jak tworzyć wideo na żywo, powstanie też kurs z konkretnymi platformami, na jakich takie wideo prowadzić oraz powstanie e-book. Myślę, że przełom stycznia i lutego to będą takie 2 miesiące kiedy te materiały będą się pojawiać.

Takie są więc plany na przyszły rok. W sumie trochę lakonicznie bo z większych konkretów jest druga książka i styczniowe wyzwanie a później tylko wspomniałam, że będą nowe kursy i wyzwania. Jednak bez presji! Jeśli to wszystko powstanie to będę z siebie bardzo zadowolona.

Porządki

Chcę również zrobić porządek w kursach i tego co powstało na przełomie ostatnich 5 lat. Wiem, że teraz gdy ktoś zakupi kilka produktów, to w panelu kursanta jest bałagan i dzieje się dużo różnych rzeczy. Chciałabym więc to wszystko poukładać by te treści w kursach i e-bookach były dobre do konsumowania. Nie wiem jeszcze, jak to zrobię, ale będę nad tym działać.

Jaki będzie 2021? Zobaczymy!

Podsumowując: rok 2020 to był rok w którym uwierzyłam, że tyle czasu ile mam to wystarczająco żeby działać. To był też rok, w którym pozbyłam się nieporzebnych, marnujących czas lub pieniądze działań i wydelegowałam kolejne rzeczy.

Natomiast 2021 będzie rokiem, w którym wierzę, że będę miała trochę więcej czasu i możliwości. Będzie to też rok gdzie do zespołu dołączy kolejna osoba. Zaraz po tym nagraniu mam rozmowę i będzie to ogarniacz kalendarza. Szukamy też nowej osoby do montowania nagrań więc wniosek z poprzedniego roku wprowadzam w życie – będzie więcej delegowania a ja skupię się na merytoryce tak by więcej materiałów mogło powstać. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.

Wierzę, że to będzie dobry rok, że już nie będziemy musieli tak w domach siedzieć i wszystko będzie dobrze, poukłada się z tym koronawirusem i będziemy wszyscy mogli funkcjonować tak jak kiedyś. Tego też Wam życzę. Życzę Wam też dużo zdrowia, radości i tego by ten nadchodzący rok ułożył się po Waszej myśli.

A tutaj wypisałam linki do informacji poruszanych w podkaście Podsumowanie 2020 roku

Skąd pobrać podkast Ola GO?

  • Na blogu – lista wszystkich podkastów
  • Android – słuchaj na Androidzie w swojej aplikacji
  • Spotify – kliknij lub skorzystaj z lupki i frazy „Ola Gościniak”
  • iTunes – słuchaj podkastu na urządzeniach od Apple
  • Spreaker – korzystaj z aplikacji lub na stronie
  • Soundcloud – kliknij lub skorzystaj z lupki i frazy „Ola Gościniak”
  • Stitcher – słuchaj za pomocą aplikacji
  • Kanał RSS – skopiuj adres RSS i wklej go w aplikacji, której używasz
  • Pobierz – Pobierz ten odcinek i słuchaj tam, gdzie chcesz.

Jakie jest Twoje podsumowanie roku 2020?

Jak wyglądał Twój 2020 roku? Co zrealizowałaś? Jakie są Twoje plany na 2021 rok?

P.S. Interaktywna Akademia WordPressa start już wkrótce! Stwórz stronę WWW lub sklep online na WooCommerce i odbierz świadectwo ukończenia szkolenia wystawione przez placówkę oświatową Jestem Interaktywna na druku MEN. Dołącz do prawie 10 000 zadowolonych studentek i studentów. Nabór w dniach 3-5 września oraz nabór uzupełniający 17-19 września 2024 lub do zajęcia wszystkich miejsc! CHCĘ POZNAĆ CENY! ⇒

2 Komentarze

  • super podsumowanie 🙂

  • Świetnie, że chcesz przekazać córce takie wzorce 🙂 i gratuluję ci, że dałaś radę połączyć pracę, dziecko i całą resztę 🙂

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *