Prowadzę biznes online, bloguję, prowadzę często live’y i jest mnie pełno w social mediach. Do tych wszystkich czynności jest potrzebny odpowiedni asystent, który jest zawsze pod ręką i wspiera we wszystkich sytuacjach technicznych. Takim asystentem jest oczywiście smartfon – telefon biznesowy. Dziś chciałabym się z Wami podzielić jaki telefon wybrałam do bloga i biznesu online, aby działać szybko i skutecznie 🙂 To będzie recenzja Huawei P20 Pro!
Jaki telefon biznesowy? Recenzja i testy Huawei.
Już od kilku lat używam smartfony firmy Huawei. Pierwszy mój telefon ten firmy to był Huawei P8 Lite, następnie kupiłam Huawei P10 (tutaj recenzja), w którym totalnie się zakochałam. W tym artykule wspólnie z RTV EURO AGD testuję następcę mojego aktualnego telefonu – Huawei P20 Pro Twilight w ramach akcji #EUROTECHNOLOGICZNIE i sprawdzam, czy odpowie na moje biznesowe i blogowe potrzeby. Już od dawna czytałam na temat tego telefonu recenzje i mu się przyglądałam, dlatego bardzo mocno chciałam go przetestować i sprawdzić, czy też się z nim zaprzyjaźnię, podobnie jak to miało miejsce z P10. Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj dalej!
Telefon biznesowy, co jest potrzebne?
Zacznijmy od początku, jakie parametry są dla mnie najważniejsze podczas prowadzenia biznesu online i blogowania.
Aparat i Kamera
Telefon służy mi głównie to bycia online i tworzenia do sieci różnych materiałów foto oraz video. Najważniejsza dla mnie jest jakość materiałów, które dzięki niemu jestem w stanie uzyskać. Kiedyś tworzyłam wszystkie materiały lustrzanką, potem musiałam je obrabiać na komputerze, potem wrzucać do sieci lub czasem z powrotem przerzucać na telefon itd. Było to bardzo żmudne zajęcie i marnowałam mnóstwo czasu. Następnie przyszła era telefonów ze świetnymi aparatami i zaczęłam się w ten temat bardziej zagłębiać.
Teraz wiem, że dobra jakość aparatu w smartfonie jest to czynnik, który wiele upraszcza w byciu online, bo zwyczajnie oszczędza się mnóstwo czasu, a materiały na potrzeby internetu są równie dobre jak te, które uzyskałabym z lustrzanki. Nie bez powodu po tym, jak nabyłam poprzedni model Huawei’a sprzedałam swój aparat fotograficzny! Zwyczajnie zaczął się kurzyć w szufladzie…
Łatwość i szybkość obsługi
Kolejny aspekt, który ma dla mnie znaczenie to szeroko pojęta łatwość obsługi. Na ten temat składa się wiele elementów, które po pierwsze przyspieszają obsługę telefonu, ale i też nie generują niepotrzebnych nerwów, jeśli coś nie działa tak jak powinno. Oczywiście sama szybkość działania systemu oraz możliwość konfiguracji do swoich potrzeb też tutaj mają znaczenie. Czy Huawei P20 Pro spełnia to kryterium? O tym napiszę za chwilę.
Bateria
Ostatni, ale nie mniej ważny punkt to czas, który telefon wytrzymuje na baterii oraz szybkość jego ładowania. Nie muszę tłumaczyć, że ważne jest to, aby telefon na baterii działał najdłużej jak to możliwe oraz oczywiście ładował się szybko i sprawnie. Biznes online i blogowanie często sprawiają, że telefon jest eksploatowany znacznie bardziej niż w standardowym użytkowaniu.
Huawei P20 Pro recenzja jako telefon biznesowy
W momencie, gdy już wiem jakie są moje zapotrzebowania to przeszłam do testów smartfona Huawei P20 Pro pod tym kątem. Chciałabym przy okazji zaznaczyć, że to nie jest pełny test techniczny telefonu, takich w sieci jest multum. Jeśli potrzebujesz znać konkretne parametry telefonu to kliknij tutaj. Natomiast w tym wpisie postanowiłam podzielić się moimi spostrzeżeniami jako użytkownika tego telefonu i przetestowałam go według powyżej spisanych kryteriów. Zaczęłam od porządnego przetestowania aparatów, bo w Huawei’u są aż 4 obiektywy, więc mamy co testować!
Telefon biznesowy z dobrym aparatem!
W moim biznesie aparat to jest podstawa, więc w moich testach skupiłam się głównie na jakości zdjęć, które wykorzystuje praktycznie w każdym artykule, w social mediach – jest to jeden z głównych środków przekazu. Sprawdźmy zatem jak Huawei radzi sobie jako aparat fotograficzny. Dzięki temu, że telefon mam zawsze przy sobie to zdjęcia mogę tworzyć wtedy, gdy dzieje się dookoła mnie coś ciekawego, ale przede wszystkim mogę pokazywać backstage blogowania oraz biznesu online, co wpływa wspaniale na budowanie cudownej i zaangażowanej społeczności, z którą mamy możliwość dzielić się tym co robimy.
Huawei P20 Pro i zdjęcia
Na sam początek podzielę się z Wami kilkoma informacjami technicznymi dotyczącymi aparatów, jako, że jest to główny aspekt, który poruszam w swoich testach. Aparat główny ma możliwość robienia zdjęć aż w rozdzielczości 40Mpx, natomiast aparat do selfie 24Mpx, co także jest dla mnie bardzo ważne – bardzo często go używam. Oprócz tego ten model ma AŻ 3 aparaty fotograficzne opracowane we współpracy z firmą Leica. Na duży plus jest możliwość wykorzystania stabilizacji optycznej.
Dodatkowo bardzo dobrze działa oprogramowanie, które korzysta ze sztucznej inteligencji i na podstawie kadru, który chcemy fotografować dostosowuje parametry. W moich testach parametry były ustawiane do scen typu: kwiaty, plaża, wschód/zachód, niebo, tekst, portret, roślinność. Za każdym razem ustawienia były dobierane w punkt, a zdjęcia wyglądały wyraźnie, jasno i były odpowiednio nasycone kolorystycznie, aby wydobyć piękno fotografowanych ujęć. Czasami tylko rezygnowałam z podpowiedzi, głównie gdy robiłam portret o zachodzie lub portret na plaży, bo wtedy lepiej sprawdzały się ustawienia dla zachodu/plaży niż ustawienia dla portretu.
Zobaczcie zdjęcia testowe robione przez Huawei P20 Pro, wszystkie z nich były robione na ustawieniach automatycznych.
Huawei P20 Pro zdjęcia z telefonu
Wiem, że testujemy tutaj telefon biznesowy, ale teraz czas na kilka mniej biznesowych zdjęć, aby pokazać Wam, jak aparat sprawdza się w różnych sytuacjach. W końcu każdy z nas może mieć biznes w różnej dziedzinie.
Kolejna rzecz, która bardzo mi zaimponowała w tym telefonie to 5 krotny zoom optyczny, dzięki któremu jesteśmy zrobić dobre jakościowo zdjęcia scen, które są daleko, a my nie jesteśmy w stanie do nich podejść. Testowałam tę opcję w różnych miejscach i za każdym razem sprawdzała się rewelacyjnie!
W telefonie można też samodzielnie ręcznie ustawiać parametry np. przesłona, ISO itd.. Jest to opcja przydatna dla osób zaawansowanych w fotografowaniu.
Jakość filmów kręconych smartfonem
Kolejny punkt w moich testach to jakość filmów i live’ów, które są od zeszłego roku podstawą mojej działalności. Co tydzień w każdy wtorek u mnie na YouTubie pojawia się nowy materiał video, natomiast w każdy piątek o 10:00 prowadzę live’a na FB + YouTube’ie. Filmy zazwyczaj kręcę kamerką internetową, jeśli jestem w domu i materiał ma mieć formę obraz + screencast (czyli pokazywanie mojego pulpitu w celu pokazywania instrukcji).
Od tego roku zaczęłam bawić się formatem vlogów, w których pokazuję jak wygląda blogowanie i biznes online od kuchni. Ten format często jest kręcony w ruchu, w różnych miejscach np. film z drukarni książki Bądź online itd.
Od kiedy otrzymałam do testów telefon miałam do wykonania kilka filmów video na potrzeby mojego bloga. Między innymi materiał o tym, jak wygląda książka “Bądź online” od środka. Stwierdziłam, że pokażę Wam możliwości telefonu na przykładzie konkretnego filmiku w formie case study. Nagranie poniższego video zabrało mi i mojemu mężowi dosłownie 15 minut, a oszczędność czasu w biznesie/blogowaniu ma kluczowe znaczenie! Co jest ważne, audio do tego video też było kręcone przy użyciu telefonu, do którego został podłączony zewnętrzny mikrofon Boya BY-M1. Telefon jak najbardziej poradził sobie z obsługą tego mikrofonu, co miało extra wpływ na dźwięk, zwłaszcza, że obok parku, w którym kręciliśmy film, jest bardzo ruchliwa ulica w centrum Poznania. Poniższy film był kręcony aplikacją Open Camera.
W tym telefonie coś co mnie zachwyciło to stabilizacja obrazu. Co prawda nie możemy wtedy kręcić filmu w jakości 4K, jest potrzebna niższa rozdzielczość, ale efekty filmów są rewelacyjne! W przypadku poprzedniego telefonu bardzo poważnie rozważałam zakup gimbala do telefonu, tak w przypadku Huawei P20 Pro wiem, że byłby to kolejny zbędny gadżet. Efekty są niesamowite! Poprzedni filmik miał wyłączoną stabilizację, natomiast nagrałam jeszcze jeden poniżej, który przedstawia pełną gamę możliwości kamerki w zakresie stabilizacji!
Live’y i telefon biznesowy Huawei P20 Pro
Kolejny ważny element w byciu online to prowadzenie live’ów. Gdyby nie ten format to blog Jestem Interaktywna nie rozwijałby się tak prężnie i skutecznie. Często robię live’y poza domem, te materiały zazwyczaj mają formę relacji z różnych wydarzeń lub po prostu jest to mój stały piątkowy cykl z Q&A, który tworzę gdzieś na wyjeździe. Aby nie trzeba było zabierać ze sobą całego sprzętu video, telefon tutaj znów przychodzi z pomocą. W tym roku przeprowadziłam już kilkadziesiąt live’ów, dlatego nic dziwnego, że do testów Huawei P20 Pro wciągnęłam też ten format.
Transmisję na żywo przeprowadziłam na FB z podpiętym mikrofonem zewnętrznym, tym samym co w przypadku materiału video. Całość została przeprowadzona na internecie mobilnym. Z czystym serduchem powiem, że osiągnęłam z Huawei P20 Pro najlepszą możliwą jakość live’a z urządzenia mobilnego! Jestem bardzo zadowolona i już nie mogę doczekać się tworzenia kolejnych tego typu materiałów z poza domu!
Łatwość i szybkość obsługi Huawei P20 Pro
Kolejny aspekt, który jest dla mnie ważny to łatwość i szybkość obsługi telefonu, jest to także istotne, aby działać skutecznie oraz sprawnie. Jakie udogodnienia w tej sprawie ma dla nas Huawei P20 Pro? Przede wszystkim:
- Szybkie odblokowywanie – po poszperaniu w ustawieniach wybrałam opcję, że tylko po spojrzeniu na ekran telefon się odblokowuje. Dzieje się tak, dzięki opcji rozpoznawania mojej twarzy. Bardzo to ułatwia korzystanie z telefonu, bez konieczności każdorazowego wpisywania 6-cyfrowego kodu zabezpieczającego. Na dodatek też to dosyć skutecznie ochrania telefon przed niepowołanym jego użyciem. Co prawda możemy zrezygnować z opcji takich zabezpieczeń, ale cenie sobie prywatność, więc tego typu zabezpieczenia przed niepowołanym użytkowaniem telefonu zazwyczaj mam włączone.
- Szybka konfiguracja – w momencie, gdy przeniosłam się z jednego telefonu na drugi powiedziałam po prostu WOW! Automatycznie przeniosły się wszystkie kontakty, aplikacje, wybierane numery, a nawet zapisane sieci wifi, praktycznie pół godziny wystarczyło, aby w pełni przenieść się pomiędzy telefonami.
- Wydajność – sam telefon jest bardzo wydajny, działa szybko, sprawnie. Być może to też jest różnica, że poprzedni telefon dosyć długo i intensywnie użytkowałam przez co się trochę zaśmiecił, ale zmiana i tak jest całkiem duża.
Bateria i telefon biznesowy
Ostatnia ważna kwestia, którą testowałam przez ostatnie 2 tygodnie w telefonie Huawei P20 Pro to oczywiście bateria. Testowałam ten telefon tylko w przypadku mocnego eksploatowania. Jest to test użytkowy telefonu, a w mojej działalności nie ma możliwości, aby odłożyć telefon na kilka dni i z niego nie korzystać 😉 Telefon za każdym razem wytrzymywał mi około 1,5 – 2 dni na baterii. Jakie to jest według mnie mocne eksploatowanie? Nagrywanie łącznie ponad godziny materiału video, kilka godzin przeglądania i zarządzania social mediami, tworzenie kilkudziesięciu zdjęć, kilka rozmów telefonicznych i jeszcze dużo różnych innych czynności, o których pewnie zapomniałam.
Kolejny plus to szybkie ładowanie. Telefon jest w stanie około 30 minut naładować się do 65%, natomiast do pełnego naładowania wystarcza trochę ponad godzina ładowania. Dla mnie jest to rewelacyjny wynik, bo nawet jeśli telefon będzie musiał być szybko podładowany to zajmie to dosłownie chwilkę!
Podsumowując możliwości baterii Huawei P20 Pro:
- Czas ładowania – 30 minut – 65%, ponad 1h – 100%
- Czas działania – 1,5-2 dni przy moim standardowym użytkowaniu
Wygląd Huawei P20 Pro
Na zakończenie opiszę jeszcze wygląd Huawei P20 Pro. Sam telefon jest bardzo elegancki, ale zarazem bardzo zwraca na siebie uwagę. Testowany przeze mnie model ma piękny kolor tzw. twilight, czyli jest to lustrzane przejście od fioletowego do zielonkawego. Można spokojnie traktować odbudowę jako lusterko. Telefon ma cienkie ramki oraz można wybrać czy wyświetlacz ma mieć u góry wcięcie czy prostą czarną belkę (u mnie wygrało to drugie rozwiązanie). Dodatkowo w pakiecie otrzymujemy przezroczyste etui.
Na początku minusem wydawała mi się wielkość telefonu, jest dosyć duży 6.1 cala. Telefon dosyć niepewnie mi leżał w ręce, bałam się, że mi się z niej wysunie, zwłaszcza przy obsłudze jedną ręką (moją ulubioną), gdy próbowałam dosięgać dalszych części ekranu. Jednak po zakupie ringa (w pierwszym lepszym sklepie z akcesoriami do telefonów), okazało się, że obsługa po pierwsze jest już bardzo przyjemna, a sam duży ekran jest dla mnie bardzo wygodny.
Nigdy wcześniej nie miałam tak dużego telefonu, bałam się, że będzie to minus, który będzie go deklasował. Na szczęście okazało się być to ogromnym plusem, który sprawia, że użytkowanie jest czystą przyjemnością. Myślę, że akurat ta wielkość to jest atut i warto mieć trochę większy telefon biznesowy. Już nawet oglądałam na tym telefonie kilka serialów na Netflixie i już wiem, że nie zamieniłabym się na inny telefon.
Ostatnia ważny plus w tym telefonie to wodoszczelna obudowa IP67, która pozwala na korzystanie z telefonu w trudnych warunkach np. w trakcie deszczu lub np. gdzieś w okolicach wody bez obawy, że telefon przestanie działać, gdy zamoczy się. W teorii standard ten pozwala na zanurzenie telefonu w wannie na około 30 minut, ale pozwólcie, że nie będę tego testowała – nie jest to kwestia tak istotna w mojej działalności 😉
Czy polecam Huawei P20 Pro jako telefon biznesowy?
Tak! Z czystym serduchem mogę polecić Huawei P20 Pro jako telefon biznesowy, zwłaszcza w blogowaniu i biznesie online. Jeśli tworzysz mnóstwo zdjęć, materiałów video, live’ów oraz ważna jest dla Ciebie szybkość działania, wydajność oraz dobra bateria to Huawei P20 Pro będzie na pewno dobrym wyborem. U mnie wystarczył 1 dzień, abym się z tym telefonem zaprzyjaźniła (zwłaszcza po dodaniu ringa), a 1 tydzień, abym się w nim zakochała! Huawei P20 Pro to godny następca swojego poprzednika Huawei P10, który ani razu nie zawiódł mnie w ostatnich miesiącach. Już teraz czuję pewność, że w przypadku tego telefonu będzie tak samo. Huawei – dobra robota!
Pełny opis i specyfikacje telefonu Huawei P20 Pro znajdziecie na stronie RTV EURO AGD. Jeżeli szukacie telefonu biznesowego, zajrzycie do Magazynu Technologicznego, w którym znajdziecie testowany przeze mnie model, ale też i inne polecane telefony.
7 Komentarze
Hej Ola. Ja do niedawna bylem zakochany w moim p10, ale niestety czar prysnal kiedy zepsuł mi się po 8 miesiącach użytkowania aparat! Aparat współtworzy przez Leica.. Przestał działać autofocus i w tym momencie w ogóle nie mogę zrobić zdjęcia, bo wszystkie są zamazane. Prowadzę szkolenia i straciłem szanse na jakiekolwiek zdjęcia. Co najgorsze dzwoniłem do autoryzowanego serwisu Huawei w Krakowie, przy ul. Limanowskiego gdzie powiedziano mi, że nie wiedzy czy i kiedy wymienia mi aparat gdyż serwis nie wie kiedy przyjdą im kamery. Kazano mi dzwonić codziennie i pytać czy przypadkiem nie przyszły. No i tak dzwonię. Minęły dwa tyg. Kamer nie ma. Miałem też druga opcję – zostawić telefon i czekać… Ale też to czekanie i życie bez telefonu może trwać od 4 dni do 4 tygodni. Przepraszam, bo może to nie najlepsze miejsce choć bardzo bym chciał, żeby przedstawiciel huawei zdawał sobie sprawę jak wygląda serwis. Za tydzień lecę do Egiptu i niestety wiem na pewno, że do tego czego aparat dzialal nie będzie. Telefon jest świetny. Potwierdzam, ale serwis niestety. Ja nadal nie wiem kiedy mój huawei będzie znów robił zdjęcia.
Hej Marcin! Dzięki za feedback, rzeczywiście dziwna sprawa. U mnie wszystkie Huawei’e, które miałam śmigały aż miło i nic się nie psuło, więc nie miałam przyjemności kontaktowania się z serwisem, bo rozumiem, że zależy Ci na nim, aby skorzystać z gwarancji? A próbowałeś z ciekawości zadzwonić do innych serwisów, jak to wygląda?
Akurat mam w planach kupować telefon, ale niestety ten, mimo że świecą mi się oczy jak go widzę, nie mieści się w mojej kategorii cenowej 😛 Wciąż się waham między Honorem 10 a HTC U11 ;P
Ale z całej tej recenzji moim wielkim odkryciem Ameryki jest ring do telefonu! Jejku, czemu ja wcześniej nie wiedziałam o istnieniu tak genialnego urządzenia!!! 🙂
Angelika, a patrzyłaś na Huawei P10? To telefon, który miałam przed tym P20, a teraz idzie do męża i pewnie jeszcze kilka lat będzie się dobrze sprawdzał 🙂
Hej Ola, mogłabys napisac coś więcej o Huawei P10 – z punktu widzenia użytkownika biznesowego, blogowego – bo resztę opisów technicznych można sobie wygooglować? Np. ile działa na baterii? jak z aparatem? jak się rozmawiało głośnomówiącym?
Hej! Po roku od jego zakupu nadal około 1,5 dnia na baterii, aparat genialny, jak w recenzji (na początku artykułu jest link do jego recenzji z fotami), a na głośnomówiący ani razu nie narzekałam. Bardzo zadowolona byłam z niego i gdyby nie ta P20 to pewnie bym jeszcze nie zmieniała 🙂
Akurat się zastanawiałem nad tym telefonem, ale póki co zbieram pieniądze.. Telefon ogólnie z tego co czytałem, nie tylko tutaj, to wydaję się być bardzo dobry i chyba jednak się na niego zdecyduje za jakiś czas 🙂