Wiele osób obawia się rozpoczęcia pracy nad swoją pierwszą stroną WWW, jednak potem okazuje się, że to wcale nie było takie trudne. Da się łatwo zrobić stronę WWW samodzielnie. W ramach motywacji do Twoich dalszych działań nad swoim miejscem w sieci postanowiłam zebrać wypowiedzi tych osób, które samodzielnie wyklikały strony WWW. Zapytałam w grupie Jesteśmy Interaktywne oraz w Biznes Online i Blogowanie od Kuchni by PSC o wsparcie i wskazówki, dla osób, które są jeszcze przed stworzeniem własnej strony WWW.
Jeśli wciąż czekasz na idealny moment stworzenia strony internetowej, odwlekasz to w czasie – to proszę załóż, że on właśnie jest. Że to tutaj i teraz, największym błędem, który potem sobie długo wypominamy – zazwyczaj jest to, że tak późno zaczęliśmy lub nawet w ogóle nie podjęliśmy się żadnej próby. Nie czekaj i działaj! Zobacz, jak to wyglądało u innych osób.
Łatwo zrobię stronę WWW – czy to możliwe?
Jak najbardziej! Przeczytaj wypowiedzi osób, które już mają samodzielnie stworzone strony WWW!
Jestem totalną nogą w informatycznym świecie a sama założyłam swój sklep internetowy, naprawdę da się tego dokonać, podstawa to chcieć, próbować i pytać mądrzejszych od siebie – Anna
Nie bójcie się! Albo bójcie! jak wolicie, ale działajcie! Z pomocą wyzwań, kursu, książki Oli na pewno dacie radę. Wszystko jest podane krok po kroku w sposób jasny i zrozumiały. A nawet jeśli gdzieś utkniecie – grupa pomoże znaleźć rozwiązanie! Ważne – rzetelnie przechodźcie przez kolejne kroki. Dumy i satysfakcji z własnego dzieła nie da się opisać – Katarzyna
Przysięgam, jestem żółtodziobem informatycznym, choć kumatym. Jak ktoś mi coś wyjaśni, to potrafię wiele zrobić. Zwłaszcza, jeśli te rady są przekazywane prostym językiem, a tak było u Oli. To dało mi pierwszy impuls do dalszej pracy, z książką Oli, a następnie z kursem WooCommerce. Na jakiekolwiek wątpliwości, problemy można było też liczyć na grupę, która jest kolejną kopalnią wiedzy – Daria
Ja zaczęłam robić swoją pierwszą stronę z wyzwaniem Oli 2 lata temu nie wiedząc wtedy niic o robieniu stron, ale wiedziałam, że stronę chcę mieć. Po wyzwaniu miała już swój konkretny kształt i treści, potem krok po kroku wiadomo że dodaje się kolejne elementy na bieżąco i udoskonala. I klientki nie raz mi mówią, że mam bardzo fajną, czytelną i profesjonalnie wyglądającą stronę i że to też zachęca do skorzystania z usług bo świadczy o profesjonalnym podejściu do swojej pracy (jestem makijażystką). A ja jestem dumna, że zrobiłam ją sama pod przewodnictwiem Oli – Agata
Ja zrobiłam z kursem Oli i bałam się jak nie wiem co. Ale wszystko działa i ludzie czytają moje wpisy, więc wiem, że było warto. Teraz z wyzwaniem zrobiłam jeszcze newsletter – Agata
Da się! Wordpress jest bardzo intuicyjny, a wszelkie potencjalne problemy dobrze opisane. Pomoc techniczną można też znaleźć często u dostawcy hostingu. – Katarzyna
Jeśli ja dałam radę to każdy da radę – Agnieszka
U mnie zaczęło się od wyzwania w styczniu 2019 roku. Potem kupiłam kurs Oli i z nim zrobiłam sama stronę – Edyta
Prawdopodobnie brałam udział w pierwszym wyzwaniu. Zawsze chciałam tworzyć strony, choć jestem po polonistyce, e-marketingu i public relations. Mało informatyczne kierunki studiów. Dzisiaj działam jako wirtualna asystentka, toteż umiejętność tworzenia stron i sklepów www stała się sporym wkładem do moich kompetencji, a tym samym dochodów. – Monika
Brałyśmy udział w poprzednim wyzwaniu i dałyśmy radę. Właśnie pojawił się u nas pierwszy klient. Kochani, jeśli zastanawiacie się czy warto, to WARTO! Ola Gościniak jest świetnym nauczycielem! – Sylwia
Jak chcecie mieć “pod ręką” odpowiedzi na Wasze pytania, które podczas tworzenia www się pojawiają, to jest dobry adres! Lubię jak nowe wiadomości ktoś podaje w normalny, rzeczowy sposób i bez zbędnych informacji, tak, żeby się nie pogubić! Startujcie, potem już idzie krok za krokiem – Inka
Ja tez tworzyłam stronę razem z Olą i cieszę się, że trafiłam na jej wyzwanie bo inaczej nigdy bym się nie zebrała. Wszystko jest super wytłumaczone i do ogarnięcia także proszę się nie bać tylko działać! ❤ Ola jest super nauczycielką. Gdyby nie to wyzwanie to do tej pory nie zaczęłabym dzielić się swoją wiedzą o Instagramie na blogu i bym pewnie zbierała się na jego założenie milion lat. – Paulina
To już chyba dwa lata jak od zera ją zrobiłam dzięki wyzwaniu Oli. Przeniesienie z bloggera na WordPress, z którym wcześniej nie miałam styczności – nie ma sprawy, krok po kroku wszystko zrobiłam. Poza tym to przystępna skarbnica wiedzy. Po 2 latach chciałam zmienić szablon, nie pamiętałam jak się robiło child theme – raz dwa u Oli wszystko podane – Amina
Mimo, że byłam totalnym laikiem w tej kwestii, dziś na swoim koncie mam juz 4 strony. Śmieję się z siebie, że chyba powinnam zmienić profesję, bo mam niezłe FLOW kiedy je robię. Duma i radość, kiedy moje “dziecko” mogę pokazać światu – nieoceniona! Ważne, by dać sobie na początku czas. Zaczynać od małych kroczków, nie bać się eksperymentować i perfekcjonizm odłożyć na bok. Bo jeśli będzie on nam towarzyszył, to możemy stronę ulepszać do końca naszych dni – Jowita
Ja zrobiłam swoją pierwszą w życiu stronę z kursem WP Oli. Miałam dużo obaw, czy sobie poradzę, ale kurs jest tak genialnie przygotowany, że prowadzi krok po kroku totalnego laika IT jakim ja byłam. I ogromnym zaskoczeniem było dla mnie, że robienie własnej strony jest tak wciągające – przerabiasz kurs i myślisz ,,to jeszcze jedna lekcja”, jak z dobrym serialem. Jakbym miała udzielić rad w oparciu o swoje doświadczenia to byłoby to:
– nie czekaj z rozpoczęciem tylko działaj, bo tylko w działaniu człowiek może czegoś nauczyć się i okazuje się, że to czego baliśmy się wcale nie jest takie straszne
– warto mieć wcześniej koncepcję strony, bo jak już zaczniesz technicznie działać, to Twoja praca będzie sprawnie przebiegała – tutaj wszelkie ćwiczenia z wyzwania, czy książki Oli są fajnym przewodnikiem w tym zakresie
– warto zachować regularność w robieniu własnej strony, bo w pewnym momencie Word Press staje się bardzo intuicyjny, ale po dłuższej przerwie laik traci się tę zdolność i trzeba nauczyć się ,,wyczuwać go ” od początku nie bać się testować różnych opcji na Word Press
– płatny motyw warto kupić w momencie jak już znamy koncepcję naszej strony i przede wszystkim patrzeć przez pryzmat swoich potrzeb, a nie tylko tego jak on dobry hostingodawca – ja na początku tego nie rozumiałam i patrzyłam tylko przez pryzmat ceny, jakiś parametrów itp., ALE bezcenne jest wsparcie od hostingodawcy w sytuacji problematycznej. Ja niestety nie mam Lh.pl i odczułam to na swojej skórze podczas potwierdzania autentyczności domeny do newslettera, gdzie wiele dni zajęły mi rozmowy z moim hostingodawcą za nim ktoś mi pomógł. A widzę na grupie Jesteśmy Interaktywne jak szybka jest reakcja Lh – Edyta
Pierwszą swoją stronę robiłam 10 lat temu, była brzydka, layout był za wąski, nagłówek fatalny i nie umiałam nawet zmieniać fontów, ale nie poddałam się. To był blogspot, ale to nie znaczy, że miał to być blogasek o paznokciach, o nie. Jestem perfekcjonistką, a ten blog miał się całkiem dobrze. Czasami zebranie informacji o tym jak zmienić kolor trwało ładnych kilka dni (każdy szablon strony jest inny, kod jest inny i to nie tak tylko wpisać i już). Czasami jak coś źle działało to szukałam 2 tygodnie co robić. Dzień w dzień człowiek czyta i próbuje… I wiecie co? Zawsze się udało osiągnąć cel, bez środków, bez pomocy kogokolwiek Duma jak żadna inna, bo jak ktoś, kto nie ma pojęcia o kodach mógł sobie postawić stronę i jeszcze działała. Z czasem była nawet ładna Potem przeszłam na WordPress. Tak, tak tu są wtyczki i niby łatwo, ale to tak nie jest, nic nie jest idealne, szczególnie jak się wie, czego się chce. Dziś mam sklep internetowy oparty na WordPress. Nikt mi nie pomógł, ale działa już kilka lat. Najważniejsze to nie poddawać się. Nie zastanawiać się ile czasu Ci to zajmie, tylko planować i dążyć do celu. Gdybym ja wtedy wiedziała, że dojście do momentu, w którym jestem teraz (a żyję z tego sklepu internetowego) zajmie mi taki kawał życia to bym pewnie dzisiaj pracowała w biedronce, albo jakimś innym pobliskim sklepie. W życiu masz tyle, ile sama sobie wywalczysz. Znajdź siłę! – Klaudia
Swojego bloga zrobiłam samodzielnie – najpierw na blogspocie, potem na własnym serwerze na silniku wordpressa. Wszystkie wersje szablonów dopasowywałam samodzielnie, ew. potem prosiłam kogoś o pomoc kiedy miałam jakieś bardziej wyuzdane zachcianki dot. layoutu.Nauczyłam się stawiać stronę na silniku wordpressa w ciągu jednej nocy od zera. Zabawa z szablonem zajęła mi mniej więcej weekend (rozbudowanym, bo te proste gotowce na wordpressie są banalne).
Ogólnie uważam, że jeśli ktoś sie mocno skupi i wykonuje polecenia z tutoriali, to jest to wszystko proste. Zwłaszcza że obecnie nawet najbardziej skomplikowane szablony mają często wbudowane narzędzia typu Elementor, które są dziecinnie proste. Schody zaczynaja się tak naprawdę dopiero wtedy, kiedy trzeba grzebać w CSSie.Aczkolwiek gdybym miała stawiać profesjonalną strone swojej marki, na 100% nie robiłabym tego sama, bo nie jestem profesjonalistką: nie mam zmysłu estetycznego grafika, nie mam wiedzy z zakresu backendu, nie znam się na UXie, nie umiem dobrze zrobić optymalizacji. Osobom, które robią sobie takie rzeczy samodzielnie, bardzo często wydaje się, że ich strona wygląda super. Ale jeśli ktoś sie na tym zna, to widzi od razu różnice w projekcie zrobionym przez laika i w tym zrobionym przez fachowca. Nawet w takich detalach jak źle dobranego do treści fonty, mało funkcjonalna strona mobilna, mało intuicyjna nawigacja.Tak że na początek – jasne, czemu nie, kiedy budżet jest ograniczony. Ale jeśli marka się rozwija (nieważne, czy chodzi o produkt, marke osobistą czy bloga), robienie tego samodzielnie to trochę jak robienie rosołu z kostki rosołowej. – Magdalena
No i ja też zrobiłam swoją pierwszą stronę zupełnie sama. Jest totalnie podstawowa, z blogiem, formularzem do kontaktu oraz niebawem zainstalowanym newsletterem. Chciałabym ją ulepszyć, np. żeby artykuły na blogu wyświetlały się w kolumnach, a nie jeden pod drugim. Teraz nie wiem jak to zrobić, ale pewnie przekopię pół internetu i uda mi się. Jakieś słowa wsparcia? Nie poddawać się nawet jak nie wychodzi. No i warto pamiętać, że wszystko zawsze można cofnąć. Jeśli chodzi o wskazówki – zmiana panelu logowania (żeby nie było wp-admin), back up, podłączenie google analytics oraz google search console – Kasi
Masz swoją stronę WWW?
Masz już swoje miejsce w sieci? Jeśli tak, to daj znać, jak wyglądało tworzenie Twojej strony WWW!
4 Komentarze
właśnie zastanawiałem się nad nową stroną Internetową dla mojej firmy. Dzięki za inspirację! 🙂
W zasadzie w oparciu nawet o darmowe szablony WP można zbudować całkiem profesjonalną stronę a minimum umiejętności to uzupełnienie tekstu 😉 Twój kurs z pewnością przyda się osobą nie mających pojęcia czym jest WP, ale poprowadzenie ich za rączkę powinno być łatwe i owocne (dla tej drugiej strony).
Da się łatwo – ale tylko z Olą!! Nie umiałam absolutnie nic, nawet nie wiedziałam, co to WordPress. A dzięki Oli mam stronę. Coraz bardziej profesjonalną. A co najważniejsze – działa (możecie sprawdzić 😉 żeby nie było, że gołosłowna jestem 😛 )!. Ola Gościniak to fenomenalny nauczyciel!
Mam w planach utworzenie nowej strony, pierwsza była oparta na platformie prestashop i nie do końca jestem zadowolona. Zastanawiam się nad woocommerce. Może jakiś wpis z porównaniem? 🙂