Zastanawiasz się, czy Twoja strona WWW jest przyjazna dla odbiorcy? Zobacz audyt strony WWW, który przeprowadzam w live “Raz, dwa, trzy Interaktywna patrzy”. Na co warto zwrócić szczególną uwagę i jakich błędów nie popełniać. Więcej o tym znajdziesz także w artykule o najpopularniejszych błędach na stronach WWW.
Poniżej znajdziesz transkrypcję:
Witajcie! Tutaj Ola Gościniak, czyli Jestem Interaktywna – zaczynamy nasz piątkowy live z audytami na żywo Waszych stron internetowych. Będzie to na zasadzie dzwonienia do mnie na Skypa i na Skypie rozmawiamy na temat w waszej strony internetowej.
Ten live będzie trwał około 50 minut i w tym czasie, myślę że trzy strony powinniśmy dać radę zaudytować, więc kto ma przygotowane już Skype? Dajcie znać, bo kto pierwszy, ten lepszy. Dajcie znać też, czy mnie widać i słychać. Czy wszystko jest w porządku, żeby miała pewność, że tutaj jesteście ze mną na żywo. Facebook coraz częściej mi robi chochliki i nie wyświetla komentarzy, więc proszę was o info że wszystko jest w porządku. Dobra pokazuje się teraz po odświeżeniu. Witajcie, zaczynamy!
Instagram mówi także, że wszystko jest w porządku, więc słuchajcie w każdy piątek o 10:00 mamy na fanpage’u Jestem Interaktywna, na YouTubie i także tutaj na Instagramie nasze cotygodniowe live „Warsztat Interaktywnej”, raz na jakiś czas, zazwyczaj raz na miesiąc, na dwa ten format tego live jest w formie audytów stron internetowych na Skypie. Ja już to mam słuchawki przygotowane do Skypa i kto pierwszy do mnie zadzwoni na Skypie, poda swoją stronę internetową, ten będzie miał przeprowadzony audyt.
Ja już pokazuje, jak tutaj gdzie możecie do mnie dzwonić. Dzwonicie do mnie na Skype na Imagospot. Już w tej chwili możecie zaczynać dzwonić, ja tutaj czekam już na pierwszą osobę, a zanim tutaj się pojawi pierwsze odważna osoba, to ja jeszcze więcej tutaj na temat tego formatu powiem, to już jest chyba nasz czwarty odcinek tego typu live i zazwyczaj pierwszej osobie trudno się tutaj zmobilizować, żeby zadzwonić, ale potem jak już się wszyscy rozkręcą, to potem wszyscy nagle chcą dzwonić, a już musimy kończyć.
Dzisiaj też tak będzie krótszy po 11 mam kolejnego live w grupie dla kursantów WP, więc nie będzie żadnego przedłużania. Okej, więc powoli zaczynamy i czekamy na pierwszą osobę która zadzwoni. Wygląda to tak, że dzwonicie do mnie na Skype. Pamiętajcie, żeby wyłączyć dźwięk na komputerze, albo na telefonie, żeby nie było pogłosu. Podajcie adres swojej strony i krótko powiedzcie jednym zdanie, czym się zajmujecie. Ja wchodzę na tą stronę, wszyscy ją widzą i wszystkie osoby, które oglądają ten live, także mogą komentować i pomagać w rozwoju strony internetowej. Jak już jesteście na tym dzisiejszym live, to też możecie zostawić łapki w górę, serducha udostępnić i dzięki temu także działać.
Słuchajcie oprócz tego, że możecie zgłosić swoją stronę internetową to ten format jest także świetny, by posłuchać, co inne osoby na stronie internetowej mogłyby poprawić i udoskonalić. Dzięki temu można wyciągnąć wnioski do przełożenia na swoją stronę internetową. Myślę, że to też jest świetna okazja do tego, żeby więcej się nauczyć. Zdobyć doświadczenie, jak stworzyć świetną, skuteczną stronę internetową, dzięki której będziemy pozyskiwać klientów. Natalia podaje adres strony, Natalia ale ty dzwoń do mnie na Skypie i podaj ten adres strony, to wtedy będziemy robić będziemy robić wspólnie audyt, taki jest format tego live. Dzwonicie na Skypie podajecie adres strony i razem na ten temat rozmawiamy. Okej więc ciągle czekam na pierwszą osobę .
Audyt strony WWW
Lisie Pismo
Dzwoni Piotr Lis. Witam, witam dajcie znać, czy Piotra też będzie słychać, okej? Powiedz mi na jaki temat jest twoja strona Lisie Pismo?
Piotr: Kocham obserwować ludzi podczas ich zwykłego codziennego życia społecznego więc piszę na takie tematy społeczne reportaże.
Spójność kolorystyczna
Ola: Jak już mówiłam nazwa mi się podoba. Fajnie, że wykorzystałeś pomarańczowy kolor. To z lisem, jak najbardziej się kojarzy. Super masz to zrobione, że lis jest w logotypie na pomarańczowo i potem gdzieś tam to powtarzasz na stronie. Na przykład, tutaj w menu znowu ten list jest na pomarańczowo. Fajnie, że jest taka spójność i konsekwencja.
Fonty
Jedna taka rzecz, która tak mi się rzuca na sam początek, to zastanawiam się, czy ten font który masz właśnie dalej na stronie to jest font szeryfowy. One są fajne do książek ale kiedy mamy, jako małe je zastosować na stronie internetowej, to często to ma wpływ na mniejszą czytelność, więc ewentualnie nad tym można było się zastanawiać, czy jakiegoś innego tutaj nie spróbować. Na przykład do nagłówków może by było warto znowu gdzieś tą spójność zastosować i wykorzystać ten sam krój fontu, który masz w logotypie na przykład. Nie wiem, jaki to jest font czy tam będzie taka możliwość polskich znaków?
Piotr: Nie, nie ma.
Cel strony
Ola: Nie ma problemu kombinować, jakieś podobne dobrze to wygląda jest fajna, taka minimalistyczna, czytelna i spójna. A jaki jest twój główne cele tej strony?
Piotr: Główny cel naprawdę pokazywać taki mój lisi świat, bo jestem dość emocjonalnym gościem, więc wydaje mi się, że patrzę trochę na emocje i uczucia w inny sposób, niż mężczyźni w moim wieku.
Ola: Okej czyli głównie tutaj masz artykuły tak i oprócz tego że się dzieli dzielisz tutaj twoim punktem widzenia też jeszcze jakiś inny cel byś chciał nie wiem w przyszłości mieć? Jakaś monetyzacja?
Piotr: Tak naprawdę cały czas o tym myślę, bo w tej blogosferze jestem od paru lat i tak naprawdę skacze z tematu, na temat. Przez dwa-trzy lata prowadziłem bloga lifestylowego, od którego odszedłem i dopiero tak naprawdę w momencie, kiedy zmieniłem kierunek studiów, tak jakby obrałem swoją ścieżkę życiową. Postawiłem na ten moment na reportaże i felietony. Jeszcze nie planowałem tak naprawdę żadnej monetyzacji i tak dalej.
Ola: Okej to może warto się nad tym zastanowić się jako kolejny krok, bo powiem ci, że jeśli chodzi o Twojego bloga, mi się naprawdę bardzo podoba. Jedyna rzecz to właśnie ewentualnie tylko te fonty, żeby gdzieś tam czytelność była, zwłaszcza, jeśli w tej chwili treści to jest Twoja taka główna broszka tego bloga.
Disqus
Co jeszcze, powiem ci, widzę, że tutaj masz komentarze Disqus, ja też bardzo długo 2 lata miałam ten system do komentarzy i myślę, że mógłbyś też swoim przypadku przed zrobić mały taki eksperyment. Wyłączyć na jakiś czas tylko Disqusa i zobaczyć, co się dzieje, bo też różnie bywa, coraz więcej głosów jest też, od kiedy ten Disqus zaczął tak powoli wprowadzać reklamę, różnie po prostu u różnych osób wyświetla, jeśli mamy tę wersję darmową.
Od tamtego czasu tak zauważyłam taki znaczny spadek używalności tylko Disqusa i zrobiłam u siebie w zeszłym roku taki eksperyment — wyłączyłam go na jakiś czas i tam po miesiącu bądź dwóch zrobiłam takie podsumowanie, ile miałam komentarzy na blogu, kiedy używałam Disqusa, a potem ile po wyłączeniu. Okazało się, że dwa razy więcej komentarzy dostałam, jak wyłączyłam Disqusa. Myślę, że można by było to przetestować. Ojejku początek roku chyba zaczynacie się czy rzeczywiście świeżynka. No to rzeczywiście ty jak Damian podpowiada, te testy mogą być trochę mało miarodajne, ale możesz przetestować, po prostu zobaczyć. Po połączeniu gdzieś tak komentarzy ich liczba się zwiększa. Wejdźcie na stronę lisiepismo.pl, możecie dawać w komentarzach też jakieś uwagi dla Piotrka, co można by było jeszcze tutaj na tej stronie zrobić.
Zakładka współpraca
Powiem ci, że mi jeszcze tutaj brakuje ewentualnie zakładek — mamy o tobie, jest kontakt, mamy kategoria, ale możesz oczywiście, jak gdzieś tam w przyszłości dopiero planujesz jakąś monetyzację, chociażby taką zakładkę współpraca, żeby napisać więcej o Twoim blogu, jakie tutaj może możliwości współpracy przewidujesz i tak dalej powiem ci, że nawet dla młodych blogu często jakieś nie wiem, czy jakieś konkretne firmy chcą współpracować, to takiej zakładki szukają i warto tam chociaż trochę informacji na temat twojego bloga napisać, kiedy powstał i tak dalej na przykład kto go czyta. Możesz wejść u mnie, jak to wygląda olagosciniak.pl/wspolpraca i tam też możesz zobaczyć. Widzę tutaj, Kinga mówi, że Piotrek mi się podoba, a my to stronie internetowej mówimy!
Ola: Słuchaj, naprawdę, jeśli to jest strona dwumiesięczna, to jest naprawdę super widzę – polityka prywatności, ciasteczka jest informacja. Okej, Marcelina pisze, że jej pierwsze wrażenie było takie, że ze względu na dziecko na zdjęciu i tytuł, że to jest blok tatusiowy parentingowy, ale no to jest inna sprawa, rzeczywiście tutaj masz na sliderze ostatnie zdjęcia ostatnich artykułów. No to, jak artykuły będą inne, to będzie coś tutaj innego na starcie pojawiało się. Wiesz, co ewentualnie może rzeczywiście nawiązując do tego, że jak wchodzimy na jakąś stronę internetową, na bloga to próbujemy, gdzieś wiesz, sobie szufladkować co, to jest za blog i rzeczywiście ktoś tu wszedł, zobaczył dziecko i myśli parenting i tutaj może by było warto też gdzieś dać jakieś takie hasło może przewodnia, jakie, jaka tutaj tematyka będzie na tym blogu i tak dalej, żeby już ktoś sobie gdzieś tam nie szufladkować. Słuchaj Piotrek jest naprawdę bardzo dobrze, jeśli chodzi o twoją stronę jest naprawdę świetnie. Czy masz jeszcze do mnie konkretne pytania na temat swojej stronki?
Piotrek: Szczerze mówiąc wstałem 15 minut temu, jak dowiedziałem się o tym live, to od razu odpaliłem komputer, więc nic sobie nie przepracowałem.
Ola: Spoko. Życzę ci powodzenia, bo jest naprawdę bardzo, bardzo dobrze się zapowiada ten blog. Jest spójna kolorystyka i bardzo podoba mi się nazwa. Dziękuję bardzo, gratulacje, dobra robota! Dzięki wielki i do zobaczenia. Halo, halo, kto następny?
Magati.pl
Agnieszka: Zajmujemy się filmowaniem i tutaj właśnie oferujemy filmowanie ślubnych opowieści i rodzinnych chwil i to jest właśnie to, co robimy pokrótce. Jest to strona wizytówkowa Magati.pl , a gdzieś tam jest też blog, do którego chciałabym dodać więcej artykułów na temat związany z branżą szczególnie ślubną.
Informacja o celu strony
Ola: Na duży plus jest to, że od razu tutaj na starcie wchodzi na stronę i wiadomo, o co chodzi. Ślubne opowieści, o nas, dronowe historie, reklamowe szaleństwo, rodzinne chwilę- ja już wiem, o co chodzi.
Agnieszka: Na początku mieliśmy podział taki na film fotografię i to niestety nam się troszkę nie sprawdzało i po prostu postanowiłam nazwać dwoma słowami te kategorie, żeby po prostu to było może troszeczkę jaśniej dla osób, które wchodzą na tę stronę.
Wielkość fontów
Ola: Martwi mnie tutaj w “która oferta was interesuje”, że to jest bardzo mały font. Dla mnie już on jest nieczytane, bo jest bardzo długie, czyli wiesz od prawej do lewej strony. Super, że tutaj macie jakieś konkretne realizacje. Ja jeszcze tutaj tak powiem, słuchajcie, jeśli macie jakieś uwagi do tej strony Magati.pl od Agnieszki, to piszcie tutaj na bieżąco, ja też będę, to też będzie taki świetny feedback od większej grupy dla Agnieszki.
Szybkość ładowania strony
Ola: U Ciebie jest bardzo dużo video i tak zwane właśnie embedowanie osadzone wideo może wpływać na wyniki, a niekoniecznie to będzie miało wpływ na taką jakość chodzenia po stronie, więc na to też zawsze bierz na to poprawkę, że to może ci wyniki obniżać, a niekoniecznie to będzie bardzo uciążliwa dla odbiorcy. Teraz jestem na stronie z dronem i trochę mnie męczą animacje, zbyt dużo tego jest.
No chyba może być zbyt dużo, dajcie znać, co wy sądzicie o tych animacjach? Nie mam nic przeciwko animacjom, ale jeśli one nie mają wielkiego wpływu na czytelność strony.
Dobry pomysłem jest formularz kontaktowy, jeśli osoby nas oglądające przychodzą po usługi. Swoją drogą przydadzą się dodatkowe informacje na ten temat np. miejsce, godzina i tak dalej, bo to znacząco skraca potem czas komunikacji. Tak, jak w Twoim przypadku – wesele, miejsce, orientacyjna liczba gości i tak dalej. Łatwiej będzie Ci się komunikować i nie będzie potrzebna już taka skomplikowana wymiana maili. Nie ukrywam, że to jest bardzo ważne w momencie, kiedy mamy dużo zapytań i dzięki temu mamy porządek i nie nam nie ginie. Jak tworzyłam strony internetowe, jako freelancerka to też miałam taki brief w formie formularza na stronę, dzięki któremu dawałam taką informację, że gwarantuję wycenę w 48 godzin, ale z tego powodu, że dostawałam komplet informacji. Byłam w stanie tę wycenę przygotować szybko. Zastanawiam się tylko, czy w tym kontakcie bardziej zostawić numery telefony, czy tutaj mail, ale to jest znowu bardziej do Ciebie pytanie, na czym Ci zależy.
Podstrony
Ola: Na wszystkich stronach na początek masz duże zdjęcie i to jest super, jednak na stronie kontaktowej z tego zdjęcia bym zrezygnowała, by wyżej były widoczne dane kontaktowe. Dlaczego akurat to zdjęcie na każdej podstronie?
Agnieszka: Chodziło tylko o to, żeby zachować jakąś spójność w każdej zakładce – to jedyny powód. Bo tak naprawdę, to zdjęcie, jakby nawet nie kieruje, ani nie jest powiązane z kontaktem bezpośrednio. To nie jesteśmy my i tak dalej, więc po prostu bez problemu możemy je skasować.
Ola: Ja jestem maniaczką spójności i to rozumiem, ale nie wiem, czy na stronie kontaktowej będzie to potrzebne.
Menu główne
Ola: Ja widzę tę spójność, że wszędzie piszecie właśnie „ślubne opowieści” itp. ale wydaje mi się, że menu główne to nie jest miejsce na to. W menu głównym na pierwszy rzut oka jest tak, jak powinno być, wiadomo o, co chodzi. Ja bym np. zrobiła „dron” po prostu, od razu reklamę, rodzinę, blog, kontakt i masz krótkie menu i wiadomo, o co chodzi. Jak weszłam na stronę, to zaczęłam od razu liczyć zakładki, bo wydawało mi się, że masz ich więcej niż 7, a one są po prostu takie długie.
Agnieszka: Ja się właśnie nad tym zastanawiałam. Na początku w ogóle mieliśmy o nas, strona główna, blog i kontakt, co wyglądało troszeczkę ubogo. Mieliśmy na dole głównej strony wyodrębnione główne historie. Więc zmieniliśmy to i też nie jestem pewna, jak mówiłaś, że mam mieć jakieś pytania, to właśnie o tym pomyślałam, bo mi też troszeczkę jest za dużo tego, ale czy mogłabym na przykład mieć na zdjęciu właśnie, to jest ślubne opowieść z nowej historii i tak dalej do góry, a u góry mieć na przykład tylko ślub, czy to by miało sens?
Ola: Nie wiem, czy dobrze rozumiem? W którym miejscu?
Angieszka: W menu, jak się wchodzi na Magati.pl na główną stronę, to się pojawia film pokazowy. Tam są wyszczególnione te ślubne opowieści itp. Jeśli ja bym u góry w menu zrobiła np. tylko śluby, dron, reklama, rodzina, to czy to by było powiązane?
Ola: Tak, ja bym w menu zostawiła krótkie wersje, a tutaj na zdjęciu dłuższe. To mi się podoba, bo te nazwy są fajne, tylko nie w menu głównym.
Agnieszka: Czyli tutaj po prostu skrócić to. Ja czytam Twoją książkę, więc też właśnie 5-7 wiem, też liczyłam, czy wszystko jest okej.
Ola: Bardzo duży plus właśnie za portfolio, za to, że po prostu są tutaj te filmy, właśnie jeszcze jedna rzecz tak mi wpadła. Zobacz czy w ustawieniach możesz tutaj zrobić, jak na przykład już ktoś tutaj jest na tym portfolio i wybierze, ten powiedzmy „Show Real 2018” i kliknie „Play” znaczy ten filmik na przykład, od razu nie może już puścić, już lecieć.
Agnieszka: Aha, żeby automatem od razu do jakiegoś klik, klik. A tutaj to play to myślę, że się spodziewa, co innego wiesz na stronie, gdzie wchodzisz i od razu ci coś zaczyna grać nie wiesz, o co chodzi, że w momencie, kiedy już tutaj rzeczywiście ktoś klika, no to oszczędzasz komuś jednego kliknięcia.
Agnieszka: Dobrze to ja muszę to sprawdzić, po prostu do sprawdzenia to nie jest jakaś tam wielka rzecz, po prostu nie będzie, to myślę, że może to być coś, co gdzieś tam ułatwi.
Ola: Więc ogromne plusy za to portfolio, za to, że za to, że właśnie fajne zdjęcia się pokazują na start i naprawdę te malutkie rzeczy, o których tutaj rozmawiałyśmy, w tych animacjach ewentualnie ten to zdjęcie w kontakcie i te małe fonty, to są przy tych ikonach i naprawdę jest petarda.
Agnieszka: Dziękuję, bardzo się denerwowałam, jak miałam zadzwonić, ale szybko instalowałam Skypa, zapytać się.
Ola: Cieszę się, że zadzwoniłeś, ja sobie wszystko zapisałam, także będę działać, troszkę się martwię, o te animacje tutaj, właśnie ikonki, bo nie wiem, czy w tym w szablonie, czy tym motywie jest po prostu możliwość powiększenia.
Agnieszka: Mam jeszcze takie pytanie, czy taka strona jak bo ona była rozszerzona na cały ekran, bo ona jest tak bym nie wiem, jak to nazwać ona jest pierwsze zdjęcie jest rozszerzone na całą szerokość, mówisz czy, to by wyglądało lepiej czy lepiej jednak zachować takie ramy?
Ola: Myślę, że bardzo mi się podoba tak, jak jest teraz, bo to trochę przypomina trochę takie passepartout i to mi się fotografii w filmach bardzo mi się to podoba, ale możecie jeszcze dać znać w komentarzach, co sądzicie o tych białych tutaj ramkach do zdjęć, które się pojawiają? Jak dla mnie to jest super, bo bardzo dużo stron właśnie ma rozciągnięte od prawej do lewej, a to jest coś innego, a taka biała ramka dookoła zdjęć uważam, że tak nie wiem ,jakby to nazwać – paspartu, jak masz w obrazie, to bardziej możesz się na tym zdjęciu.
Agnieszka: Próbowałam rozszerzyć, nawet nie do końca wiem, martwiłam się, że musiałabym coś tam w kodzie zmieniać. Nie umiem, więc mam nadzieję, że po prostu, że jednak tak może zostać i jeszcze zdjęcie z rozszerzone, bo jest po prostu na takim sliderze zrobione i dlatego i tutaj mi się udało.
Ola: Dobrze Agnieszka, dzięki wielkie ja serdecznie i trzymam kciuki za twoją stronę, naprawdę jest super.
Agnieszka: A będzie jeszcze lepiej. Ola też dziękuję za każdą wszelką pomoc na grupie, bo naprawdę wiele razy skorzystam.
Ola: Super bardzo się cieszę, to trzymaj się wszystkiego dobrego, powiedz, czy było tak strasznie, czy następna osoba może dzwonić bez obaw?
Agnieszka: Nie jest bardzo miło i bardzo konkretne informacje Dziękuję serdecznie Dzięki wielkie i pa pa!
Budowapoludzku.pl
Ola: Nie wiem niestety, jak masz na imię, bo mam nazwisko tutaj na Skypie.
Gosia: Mam na imię Gosia.
Ola: Jaka jest twoja strona? Podaj adres jeszcze raz.
Gosia: budowapoludzku.pl
Ola: Fajna nazwa.
Gosia: Była burza mózgów.
Ola: Zastanawiam się, czy jeśli chodzi o nazwę, którą nam podałaś, to miałam skojarzenia, że będzie coś z budową domów, przeszłam na stronę i potwierdziło się, czyli nazwa jest świetna, bo od razu wiemy, jaki jest cel Twojej strony. Właśnie! Powiedz jednym zdaniem, jaki jest cel Twojej strony.
Gosia: Jest o budowie domu, którą prowadziłam przez rok. Chciałam pomóc innym budując, bo odkąd zaczęłam budować i wgryzłam się w ten temat, to teraz dostaje dużo zapytań odnośnie tego, jak to przeprowadziłam i tak dalej.
Ola: Okej, a powiedz mi, czy to jest nowy blog?
Gosia: Tak, w zasadzie to zaczęłam od wyzwania i tak to potem poszło. Teraz to w zasadzie pracuję nad tym z książką. Udało mi się dać radę z całą tą stroną. Najbardziej mnie przerażają chyba wtyczki i możliwości jakie daje WordPress. Boje się, nie będę umieć ich wykorzystać. Drażni mnie Slider, że on się rozciąga na cały ekran i muszę zjechać na dół, czy niżej. Takie drobnostki.
Ola: Jak masz takie irytujące drobnostki, to pisz na grupie dla kursantów WP, bądź Jesteśmy Interaktywne, bo na takie rzeczy techniczne ciężko mi będzie na live Ci podpowiedzieć, bez zajrzenia do motywu itp.
Okej, będę leciała po kolei, jak mam w głowie. Dobrze, by było tutaj „this website uses cookies „przetłumaczyć na język polski.
Gosia: Wrzucałam właśnie ten opis w języku polskim, ale coś mi nie działało.
Ola: Wiesz, co ta wtyczka bo to chyba Ginger jest czy chyba tak, ma babol po prostu i trzeba tam w kilku miejscach kliknąć zapisz. Fajnie, że kontakt jest od razu na starcie, jeśli jest to jeden z Twoich głównych celów.
Gosia: Tak, jak mówię – chciałabym być dyspozycyjna, dla osób, które mają problemy, bo sama wiem, że szukają tych informacji. Tak naprawdę to ja jeździłam po tych budowach i przeprowadzałam rozmowy z ludźmi na żywo.
Pokaż cel strony WWW
Ola: Jeszcze jedna rzecz mi się tu rzuca, mianowicie Marcelina pisze, że jej pierwsze skojarzenie dotyczące strony było, że to jest oferta firmy budowlanej. Rzeczywiście, może się tak kojarzyć. Może gdzieś na tym pierwszym zdjęciu, które się pojawia napisać na przykład coś w stylu, że: „Pomogę Ci przejść łagodnie przez budowę domu”, żeby było wiadomo, że to jest właśnie blog o budowaniu domu, a nie oferta firmy budowalnej.
Nie ma sensu tworzyć zakładek typu „tutaj będą wpisy od eksperta”, jeśli jeszcze nic w nich nie ma. Lepiej je opublikować, gdy już pojawią się konkretne treści.
Gosia: Ta strona była w budowie, ale włączyłam ją na czas live.
Ola: Okej, skoro włączyłaś na potrzeby live, to się nie czepiam w ogóle w takim wypadku. Natomiast, to też taka uwaga ogólna dla wszystkich: nie robimy strony z informacją, że pojawią się na niej kiedyś treści. Najlepsze jest to, że często coś takiego robimy, a potem zapominamy i przez 2 lata leży taka strona. Okej, to ja jeszcze jakieś wpisy tu bym weszła, to są jakieś wpisy co znajdziesz na blogu – pierwszy wpis super. Są informacje, są zdjęcia, są teksty, nagłówki, linki – bardzo ładnie to wygląda, jeśli chodzi o ułożenie.
Gosia: Miałabym pytanie jeszcze, jak się wchodzi na bloga, to czy jest możliwość skrócenia tego, co się pokazuje na początku. Nie podoba mi się, że to jest rozsypane i jest bałagan.
Ola: Wiesz, co to powinnaś znaleźć, czasami w niektórych motywach jest opcja w edycji – wypis to się nazywa, bądź konkretna wtyczka. To jest do przetestowania. Fajnie, że swoje zdjęcie dajesz. Ja by się zastanowiła, czy zdjęcia na stronę główną mogłabyś wstawić.
Gosia: Chyba, aż tak się nie odważę.
Ola: Dobrze to nie naciskam, jak najbardziej rozumiem to. Fajnie, że gdzieś tam na stronie o mnie, to zdjęcie się pojawia i kontakt jest formularz wszystko jest okej. Powiem Ci tak, jeśli chodzi o motyw wybrałaś bardzo fajny, fajnie że są te zdjęcia na start. Można by było tutaj dodać ewentualnie informację, żeby od razu było wiadomo, że to jest blog, a nie firma na przykład budowlana. To, że chcesz to zdjęcie zmniejszyć, jest jak najbardziej na plus. Będziesz tworzyć jakiś logotyp na potrzeby bloga?
Gosia: Tak, tylko jeszcze zupełnie nie doszłam do tego, na razie samą stroną techniczną się zajmuje.
Ola: U siebie na blogu także miesiąc od założenia zajęłam się logo. Jeszcze się tylko zastanawiam, czy nie mamy za dużo krojów fontów. Mam tu Open Sans, do nagłówków Roboto. Myślę, że jeśli będą dwa konkretne kroje fontów to będzie czytelniejsze. A tak naprawdę to fajnie się zapowiada, idziesz w dobrym kierunku moja droga. Jakbyś miała jakieś pytania, to pisz w grupie.