Niedawno zrobiłam wyjątkowy eksperyment na Instagramie. Zapytałam się Interaktywnych, na jakim są etapie prac nad własnym miejscem w sieci. Czy mają tylko profile na kanałach social media, posiadają stronę WWW, czy może chcą rozkręcić biznes online? Przeprowadziłam kilkaset rozmów, które uświadomiły mi najczęstsze problemy ze stroną WWW. W tym podkaście, jak i artykule znajdziesz ich omówienie i porady, które ułatwią Ci ruszenie z miejsca. Zaczynamy! 

Android | Spotify | iTunesSpreaker | StitcherSoundcloud | YouTubeRSS

Najczęstsze problemy ze stroną WWW w firmie – jakie są?

Drugi odcinek podkastu Ola GO, w którym usłyszysz:

  • Jaki eksperyment przeprowadziłam na Instagramie?
  • Na jakie podstawowe grupy dzielą się osoby pragnące mieć swoje miejsce w sieci?
  • Jakie najczęstsze bariery pojawiają się przy działaniu?
  • Jak poradzić sobie ze strachem?
  • W jaki sposób budować zaangażowanie i zwiększać zasięgi?
  • Jak i po co badać potrzeby i bolączki swojej grupy docelowej?
  • Kiedy Twoja strona WWW jest dobra?

Zapraszam do słuchania! Jest krótko, ale konkretnie!

O podkaście Ola GO

Ola GO to interaktywny podkast dla osób, które chcą stworzyć swoje miejsce w sieci, ale nie mają wielkich budżetów. Motywacja do działania, rozmowy z gośćmi, wiedza techniczna przekazana w przystępny sposób pomogą Ci stworzyć własną stronę WWW, która wyraża Ciebie oraz Twój biznes. Zyskaj pozycję eksperta w sieci, bloguj, Bądź Online!

Najczęstsze problemy ze stroną WWW – podkast w formie do czytania

Rozmowa z Interaktywnymi

W zeszłym tygodniu na Instagramie przeprowadziłam eksperyment. Zadałam Wam pytanie – co już macie? Jak wygląda Wasze miejsce w sieci? Do wyboru była: strona internetowa, blog, sklep, social media, a także odpowiedź “jeszcze nic”. Przez 24 godziny spłynęło do mnie naprawdę dużo wiadomości, na które odpowiadałam. Porozmawiałam  z każdą osobą o jej problemach, wyzwaniach i wątpliwościach. Jak wcześniej wydawało mi się, że wiem bardzo dużo, to te rozmowy nieco to zweryfikowały.

Grupy osób, które tworzą swoją WWW

Wszystkie osoby, które pracują nad swoim miejscem w sieci, podzieliłam na 3 grupy. Zauważyłam, że każda z tych grup, jest w jednym ze swoich miejsc przełomowych. Co je powstrzymuje? Strach przed działaniem, brak koncepcji, czy obawa przed kwestiami technicznymi.

Grupa pierwsza – nie mam jeszcze nic

To grupa, którą nazwałam „czysta kartka”. Nie ma jeszcze nic, a  niektóre osoby z tej grupy posiadają tylko profile w social media, na podstawie których działają.

Jeśli jesteś w tej grupie osób, zadaj sobie pytanie, dlaczego nie działasz? Czy to jest spowodowane strachem? Na początku także miałam obawy przed działaniem. Czekałam nawet na przełomowy moment, by się ich pozbyć, jednak on nie nadszedł. Przekułam zatem strach na swoją korzyść. Jak? Przed każdym większym wydarzeniem śni mi się, ile rzeczy może pójść źle. Rano wstaję, spisując każdą z nich i robiąc plan B. Odkąd tak działam traktuję strachy, jako sprzymierzeńców. Jeśli nie umiesz ot tak przezwyciężyć strachu (ja nie umiem), to naucz się go oswajać. Działaj według zasady “bój się i rób”!

Trzy szybkie kroki do strony WWW

Gdy nie masz zupełnie nic, to przedstawiam Ci trzy szybkie kroki, dzięki którym w jeden dzień zrobisz stronę WWW, nad którą będziesz pracować w przyszłości:

  1. Wybierz hosting
  2. Wymyśl domenę
  3. Zainstaluj WordPressa – tutaj mały lifehack – jeśli zdecydujesz się na dobrą firmę hostingową to instalację WordPressa będziesz mieć za free i to zrobioną przez obsługę klienta.

Grupa druga – chcę rozwinąć swojego bloga/stronę WWW

Zdecydowanie najliczniejsza grupa! Tutaj znalazły się osoby, które mają swoją stronę bądź bloga i pracują nad pozyskiwaniem nowych odbiorców i zasięgów. Możliwości, by dbać o pozyskiwanie odbiorców i zaangażowanie jest naprawdę dużo. Przedstawię te rozwiązania, które dla mnie były przełomowe. Wypróbuj je u siebie!

Transmisje live i video

W poprzednim podkaście wspominałam, że to tworzenie live’ów i filmów na YouTube było dla mnie przełomowym momentem. Zauważyłam wtedy, że zaangażowanie odbiorców znacznie się zwiększyło.

Newsletter

To doskonały pomysł, by zainteresować odbiorców swoją stroną WWW. Warto zrobić prezent po zapisie, by zachęcić czytelników do pozostawienia kontaktu.

Social media

Nie byłoby budowania zaangażowania, gdyby nie social media. W tej chwili w Polsce najlepiej sprawdza się Facebook i Instagram, za to w moim przypadku bardzo dobrze działa YouTube. Pod każdym filmem, który nagrywam, umieszczam linki do swojej strony internetowej i bloga. Dzięki temu pozyskuje nowe osoby na swojej stronie.

Wyzwania

Tego typu wydarzenia wpływają na to, że coraz więcej osób może się o nas dowiedzieć i co najważniejsze — zostać z nami na dłużej. Wyzwania angażują, zwiększają zasięgi, a także są doskonałą promocją działalności.

Grupa

Grupa wsparcia na Facebooku to doskonałe miejsce do budowania zaangażowania. Warto zadbać, by grupa nie była miejscem, gdzie tylko wrzucamy linki do najnowszych artykułów. Dobrze zadbać, by grupa była miejscem, gdzie stworzysz społeczność dookoła swojej działalności, na której osoby zainteresowane tematyką będą mogły ze sobą rozmawiać.

Pokazuj backstage

Zrobiłam tak, gdy pisałam książkę „Bądź online”. Ze względu na to, że tworzyłam ją dość krótko i był to bardzo intensywny projekt, nie miałam czasu na jej promocję. Za to pokazywałam kulisy jej powstawania. Bardzo dużo osób kibicowało mi w pisaniu, a gdy rozpoczęła się przedsprzedaż, byłam w stanie sprzedać bardzo dużo sztuk książki i pokryć koszty selfpublishingu. Wniosek? Warto pokazywać, jak pracujemy. Jeśli tworzymy produkt, zachęcajmy do dyskusji i pytajmy odbiorców o ich zdanie, tak by dostosować produkt do ich potrzeb.

Grupa trzecia – mam stronę/bloga i chcę za jej pośrednictwem zarabiać

W grupie trzeciej, ulokowałam tych, którzy mają już zaangażowaną społeczność i zasięgi, a teraz chcą zmonetyzować swoje działania np. prowadząc sklep internetowy i sprzedając swoje produkty. W tej grupie najwięcej osób ma problemy techniczne. Jak podpiąć płatności? Jaką technologię wybrać?

Stworzyłam przydatne materiały

Dzięki temu, że zrobiłam eksperyment na Instagramie wiem, w jakich momentach zazwyczaj pojawia się blokada. Tym samym mogę stworzyć konkretne materiały, które pomogą na każdym etapie. Dla osób, które jeszcze nic nie mają, przygotowałam książkę “Bądź online” lub pełen kurs WordPressa. Dla drugiej grupy, która boryka się z brakiem zaangażowania i małymi zasięgami, w tym roku powstanie książka. Będzie to kolejna część książki “Bądź online”, o tym, jak dodać swojej witrynie skrzydeł. Dla trzeciej grupy, czyli tych, którzy mają stronę internetową, ale chcą zacząć ją monetyzować mam Interaktywną Akademię WordPressa.

Eksperyment ten sprawił, że jestem w stanie lepiej dopasować treści na blogu, YouTube, a także konkretne produkty, które będą pojawiały się w najbliższym czasie.

Eksperyment na Instagramie – najważniejsze wnioski

Niezależnie od tego, w której jesteś grupie — dowiedz się, jakie są największe wyzwania i bolączki Twoich odbiorców. Dzięki temu stworzysz miejsce w sieci, które będzie odpowiadało na realne potrzeby. Ta wiedza przełoży się na Twoje artykuły, produkty i całą komunikację. Takie podejście sprawi, że Twoja działalność po prostu będzie przydatna, lubiana, a tym samym naprawdę angażująca.

Jak dowiedzieć się więcej o odbiorcach?

Możesz to zrobić na różne sposoby. Jeśli masz własną stronę WWW i social media, to tak kieruj pytania do swojej społeczności. Twórz ankiety, uważnie czytaj komentarze i nie ignoruj tych wiadomości. Jeśli nie masz jeszcze nic, to skorzystaj z grup biznesowych na Facebooku. Zapytaj, o to, jakie materiały mogłyby być przydatne dla danej społeczności.

Notuj i jeszcze raz notuj!

Jeśli masz już swoje miejsce w sieci, działasz od jakiegoś czasu, to z pewnością dostajesz różnego typu komentarze, czy to w social media, czy na e-maila. Stwórz sobie listę, na której zapiszesz wszystkie feedbacki od odbiorców. Dzięki temu, możesz błyskawicznie reagować, przygotowywać lepiej dostosowane materiały, produkty, a także poznać i zrozumieć swoich odbiorców. Ja do takich notatek korzystam z Trello i bardzo sobie chwalę to rozwiązanie.

Śmiało eksperymentuj!

Zarówno w przypadku strony internetowej, jak i wszystkiego, co tworzymy, warto mieć na uwadze, że jest to proces. Nie wszystko będzie gotowe od razu. Tutaj dobrze eksperymentować! Zresztą eksperymenty mają to do siebie, że mogą się udać, ale nie muszą. Tym samym, kiedy eksperymentalnie podchodzi do tematu, łatwiej nam przechodzić między kolejnymi etapami tworzenia miejsca w sieci.

Mamy pomysł — wprowadzamy go w życie i testujemy. Takie podejście pozwala szybko się rozwijać, testować nowe rozwiązania, jak i nie podchodzić do konkretnych decyzji zbyt personalnie trzymając się rozwiązań, które po prostu się nie sprawdzają.

Transkrypcja podkastu “Najczęstsze problemy ze stroną WWW

W dzisiejszym odcinku porozmawiamy o najczęstszych problemach, które pojawiają się podczas tworzenia własnej strony internetowej w sieci. Do tego odcinka zainspirowały mnie rozmowy z Wami — z Interaktywnymi. O co chodzi? W zeszłym tygodniu zadałam Wam pytanie — co już macie? Jak wygląda Wasze miejsce w sieci? Czy to jest strona internetowa, blog, sklep, social media, a może jeszcze niczego nie macie? Przez 24 godziny, kiedy to instastory było widoczne spłynęło do mnie bardzo dużo wiadomości – postanowiłam na każdą z tych wiadomości odpowiedzieć i z każdą osobą porozmawiać indywidualnie. Rozmowy te były na tyle ciekawe, że postanowiłam stworzyć odcinek podkastu, w którym porozmawiamy właśnie na ten temat – o najczęstszych problemach, wyzwaniach, bolączkach, które pojawiają się w momencie kiedy, tworzymy własne miejsce w sieci.

Cały ten eksperyment na Instagramie okazał się dosyć dużym wyzwaniem dla mnie, ponieważ przez kilka dni rozmawiałam z ponad setką osób, które rozwijają swoje miejsce w sieci i są na różnych etapach. Cały ten eksperyment dział się na przestrzeni 3-4 dni podczas których rozmawiałam z każdą z osób, która się do mnie odezwała. Co jest ciekawe, co jest bardzo ciekawe, spodziewałam się zupełnie innego rezultatu tego eksperymentu. Myślałam, że będzie bardzo, bardzo dużo różnych wyzwań, bolączek, takich bardzo szczegółowych, natomiast okazało się, że po tych wszystkich rozmowach jestem w stanie określić takie trzy grupy osób, które działają nad swoim miejscem w sieci.

Pierwsza grupa, którą nazwałam grupą czysta kartka, to grupa, która nie ma jeszcze nic. Nie ma jeszcze strony internetowej. Niektóre osoby, w tej grupie mają tylko profile w portalach społecznościowych i na tej podstawie działają.

Druga grupa – grupa najliczniejsza, jest to grupa osób, które mają swoje miejsce w sieci, mają swoją stronę WWW/bloga, ale borykają się z problemem zwiększania zasięgów, pozyskiwania nowych odbiorców, oraz zwiększania zaangażowania dookoła swojej marki i swojej działalności. Tak jak mówię, ta grupa była najliczniejsza. To było dla mnie dosyć ciekawe, bo spodziewałam się innych proporcji.

Trzecia grupa to grupa osób, które już mają stronę internetową, zaangażowaną społeczność, zasięgi, z których są na tym etapie zadowoleni i chcą pójść krok dalej. Chcą zacząć monetyzować działania. Jest to grupa osób, które chcą założyć własny sklep internetowy, w którym będą sprzedawać swoje produkty, usługi i inne rzeczy.

W czasie tych wszystkich rozmów okazało się, że są dwie podgrupy. Część osób robiła swoje strony WWW samodzielnie, natomiast część osób miała te strony internetowe zrobione przez inne osoby – zatrudnione, czy w barterze, ale chcieliby dodatkowo więcej nauczyć się o zarządzaniu stroną internetową. Na etapie, kiedy ktoś inny zarządzał stroną internetową, tworzył od zera, to oni nie mają zbyt dużej wiedzy, jak nią zarządzać, w przeciwieństwie do osób, które robiły tę stronę samodzielnie. Jeśli ktoś tworzył stronę WWW samodzielnie, to znacznie łatwiej jest mu nią zarządzać. Te 3 grupy, które pojawiały się w trakcie tego, myślę, że mogę to nazwać “moje badania” to są takie grupy, które są rzeczywiście bardzo naturalne. Albo rzeczywiście jesteśmy na początku naszej drogi, chcemy zrobić ten pierwszy krok, zacząć działać, zacząć tworzyć swoje własne miejsce w sieci, to była ta pierwsza grupa.

Druga grupa osób – już mają miejsce w sieci, ale chcą iść krok dalej, czyli zwiększać możliwości dotarcia do kolejnych osób. Trzecia grupa kolejny 3 krok, dalej, czyli mają już fundamenty, mają już miejsce w sieci, chciałyby zacząć je monetyzować w sklepie internetowym. Z tego, co zauważyłam te 3 grupy osób, są w konkretnych punktach przełomowych. Większość tych osób zwleka, zwleka z tym, by przejść na ten kolejny poziom.

I właśnie znowu mamy 3 konkretne powody, które blokują, by pójść wyżej. Pierwszy z nich to brak koncepcji, jak to zrobić. W którym kierunku pójść? Kolejna rzecz – myślę, że najbardziej powszechna to jest strach. Strach przed działaniem. Tutaj pojawiają się konkretne obawy, co inni powiedzą, czy mi się uda, czy mi się nie uda. Więcej o strachach mówiłam w pierwszym odcinku tego podkastu. Trzecia grupa blokad przed działaniem to technikalia. Jak to zrobić technicznie, by zrobić stronę, czy stworzyć sklep internetowy. Ten podział jest bardzo naturalny, jednak by go zdefiniować potrzebowałam dokonać setkę rozmów z interaktywnymi osobami, które mnie śledzą na Instagramie. Skoro jesteśmy w jednej z 3 grup, to co możemy zrobić dalej? W tym podkaście chciałam dać odpowiedzi na te pytania i bolączki. Nie z każdą interaktywnych osób mogłam porozmawiać, a chciałam, by każda z interaktywnych osób mogła na tym eksperymencie skorzystać.

Co zrobić, jeśli jesteśmy w pierwszej grupie osób? Czyli w tej grupie osób, która nic nie ma, bądź może ma na tę chwilę social media, ale chciałaby mieć własne, osobiste miejsce w sieci, czyli własną stroną WWW. Taki własny domek, do którego będą budować drogi, autostrady w formie social media, czy innych punktów, które będą prowadziły gości do strony internetowej. Jeśli jesteś w pierwszej grupie, ważne jest zadanie sobie pytania, dlaczego nie działamy. Czy to są właśnie jakieś strachy, obawy, kto będzie czytał, co inni powiedzą itp? Jeśli jesteśmy w tej grupie osób, to musimy pomyśleć, co będzie dla nas lepsze, by działać. Co my możemy zyskać na tym, że mamy własne miejsce w sieci? Jak można sobie z takimi strachami poradzić?

Gdy ja na początku miałam strachy przed działaniem, bardzo mocno próbowałam się ich pozbyć. Czekałam na przełomowy moment, w którym przestanę się bać. Czekałam na ten dzień, kiedy przestanę się bać. Nie chcę Was martwić, ale taki dzień nie przyjdzie. Nie chciałabym was kłamać, ale prawdopodobnie taki dzień nie przyjdzie. To nie będzie tak, że obudzicie się i tak, dzisiaj nie mam żadnych strachów i założę stronę WWW. Długo czekałam na taki dzień, jednak to nie jest dla mnie, by nagle pozbyć się strachów i działać. Owszem, są osoby, którym to się udaje. I super! Jeśli jesteś w tej grupie osób, to działaj dalej! Jeśli jesteś tak jak ja i gorzej Ci się te strachy pozbywają albo nie da się ich pozbyć, to możesz spróbować mieć takie hasło przewodnie, bój się i rób.

Dobrze, że są te strachy. Strach i te obawy są naturalną rzeczą, a dzięki temu, że one się pojawiają, pojawia się w głowie milion myśli – a co jeśli nie wyjdzie? Przekuj to na swoją korzyść i wykorzystaj to! Mianowicie, jeśli przed nowym wydarzeniem śni mi się, ile rzeczy może pójść nie tak, to rano wstaję i spisuje sobie wszystkie możliwe scenariusze. Myślę okej- nie wyjdzie w ten sposób, spróbuję inaczej. Robię plan B. Od kiedy zaczęłam tak postępować, okazało się, że wszystkie strachy, które mam w głowie są moimi sprzymierzeńcami, bo dzięki nim, nawet jeśli jakiś błąd się pojawi, to ja mam w głowie opracowany algorytm działania – co ja mam zrobić. Więc takie strachy można wykorzystać na swoją korzyść.

Jeśli twoim strachem są technikalia, to tutaj co mogę powiedzieć – jesteś w dobrym miejscu. Bo jeśli boisz się kwestii technicznych, to blog Jestem Interaktywna powstał dla Ciebie, żeby te wszystkie kwestie techniczne ujarzmiać.

Więc jeśli nie masz nic związanego ze stroną internetową, to takie 3 szybkie kroki, które można zrobić praktycznie szybko i w jeden dzień mieć stronę internetową, na którą dalej będzie się oczywiście pracowało. Jest to wybór hostingu, domeny i instalacji WordPressa. Jeśli wybierzesz dobrą firmę hostingową, to instalacje WordPressa będziesz miał za free, zrobioną przez obsługę klienta. Myślę, że to jest prosty i szybki lifehack, by zacząć działać. By zrobić pierwszy krok. To są krótkie porady, które nic nie mają, a chciałyby zacząć działać.

Na dodatek jeszcze dla tych osób, które dopiero chcą tworzyć swoje miejsce w sieci, cyklicznie organizuje wyzwania WWW. O co chodzi? Zazwyczaj te wyzwania organizuje raz za pół roku, raz na rok. Zazwyczaj w grupie kilku tysięcy osób tworzymy swoje miejsce w sieci i właśnie wybieramy hosting domenę, myślimy nad nazwą strony internetowej, wybieramy WordPressa i wybieramy też wygląd strony – motywem WordPress. Zazwyczaj takie wyzwania trwają 3 dni, są 3 webinary, notatki wizualne, dodatkowe materiały, zestawy ćwiczeń z PDF i dzięki temu te osoby mogą skorzystać i w grupie dodatkowo się zmotywować, strachy poujarzmiać, jak i technicznie znaleźć wszystko w jednym miejscu.

Zazwyczaj takie wyzwanie prowadzę w styczniu. Uważam, że styczeń to genialny miesiąc, by na flow postanowień noworocznych zrobić stronę internetową i być zmotywowanym do kolejnych działań w kolejnym roku. Skoro udało nam się, zasłużyliśmy na to, zapracowaliśmy, już w pierwszym miesiącu roku – udało się takie duże wyzwaniem zrobić. Kiedy nagrywam ten podkast, czyli 11 stycznia 2019 mogę Was już zaprosić do bezpłatnego wyzwania WordPressowego, które będzie miało miejsce od 22 do 24 stycznia. Będziemy wspierać się w tym, by ta strona internetowa powstała.

Przejdźmy do drugiej grupy osób, które mają stronę, bloga, social media, ale mają problem z budowaniem zasięgów, pozyskiwaniem odbiorców i zwiększaniem zaangażowania. Tutaj możliwości, by zadbać o zaangażowanie, zadbać o dotarcie do nowych osób z naszą stroną internetową, z naszym miejscem w sieci jest naprawdę bardzo dużo. Tutaj kilka pomysłów chciałam w podkascie przedstawić, które u mnie sprawdzają się najlepiej.

W poprzednim podkaście mówiłam, jak wiele zmieniły u mnie transmisje live i video. Jak najbardziej dzisiaj też to będę powtarzała. Bo video i live to były jeden z punktów przełomowych mojego blogowania, w których zauważyłam, że zaangażowanie zwiększa się.

Jak jeszcze możemy zadbać o to, żeby nowe osoby do nas trafiały. Przede wszystkim newsletter? Newsletter jest idealnym pomysłem, żeby osoby zainteresowane naszą stroną internetową wracały do nas i dowiadywały się o nowych treściach, które tworzymy. Oczywiście do takiego newslettera warto zrobić prezent po zapisie, który dodatkowo zachęcałby do kontaktu.

Budowania zaangażowania nie byłoby bez social mediów. W tej chwili w Polsce ciągle najlepiej sprawdza się Facebook i Instagram. W moim przypadku bardzo dobrze działa YouTube. Na YouTube pod każdym filmem, który nagrywam, są linki do strony internetowej do newslettera i do strony głównej bloga. Także to wpływa bardzo dobrze na to, że nowe osoby trafiają na stronę internetową.

Kolejna rzecz, która bardzo dobrze zadbała o zaangażowanie, była to grupa wsparcia na Facebooku. Warto zadbać, by grupa nie była miejscem, gdzie tylko wrzucamy linki do najnowszych artykułów. Warto stworzyć społeczność dookoła bloga, naszej działalności, na której osoby zainteresowane tą tematyką będą mogły ze sobą dyskutować, a także z nami rozmawiać. Tego typu grupy są świetnym rozwiązaniem, bo nie mają tak obcinanych zasięgów, jak fanpage na Facebooku, za to bardzo mocno mogą się przyłożyć, żeby nowe osoby dowiadywały się o tym, w jakiej dziedzinie działamy. Bardzo mocno może to wpływać na budowanie marki osobistej i marki firmy.

Kolejna rzecz to wyzwania. Tak samo, jak w styczniu będę prowadziła wyzwanie WordPressa, to tego typu wydarzenia wpływają na to, że coraz więcej osób może się o nas dowiedzieć i co więcej – zostać z nami na dłużej. Zachęcam Was do tego, by robić takie wyzwania i zachęcić do zaangażowania odbiorców. Co jeszcze może wpłynąć na zaangażowanie, zasięgi, a także promocje waszej działalności.

Na przykładzie książki “Bądź online”, którą stworzyłam 3 miesiące. Ze względu na to, że tworzyłam ją tak krótko, a był to tak poważny projekt, który chciałam bardzo porządnie wykonać – absolutnie nie miałam czasu na jej promocję. Wtedy zrobiłam bardzo ciekawy eksperyment, jak promować tę książkę. Nie będę jej promować! Po prostu pokażę kulisy jej powstawania. Dzięki temu, że pokazywałam, jak ta książka powstaje, pokazywałam konkretne etapy, robiłam live i mówiłam, że w tym tygodniu książka jest napisana, w tym tygodniu poszła do redakcji, czy robiłam live, jak widziałam ją pierwszy raz. To nie była natrętna promocja typu “wow, patrz jaka książka”, nie to było coś, z czego ja autentycznie bardzo się cieszyłam i dużo osób autentycznie kibicowało mi w jej tworzeniu. W ten sposób na etapie przedsprzedaży byłam w stanie sprzedać bardzo dużo sztuk książki i pokryć koszty selfpublishingu.

Myślę, że ten wniosek, który ja wyciągnęłam z tej książki, można przełożyć na wiele działalności, czy to produkty, czy usługi, czy tak dalej. Można promować i zwiększać zaangażowanie po prostu pokazując swój backstage, pokazując to, w jaki sposób my pracujemy, działamy, zachęcając do dyskusji, tworząc ankiety. Jeśli tworzymy jakiś produkt może wyglądać – jaką okładkę wybrać itp. Chodzi o to, by zadawać pytania odbiorcom, by dopasować to, co tworzymy do ich potrzeb. Uważam, że to świetny sposób promocji.

Sposobów promocji jest dosyć dużo. Może pomyślimy nad podkastem tylko o promocji, gdzie będę mogła zagłębić się tylko na sposobach o promocje.

Ostatnia, czyli 3 grupa, to te osoby, które mają strony internetowe, dbają o zaangażowanie i zasięgi, ale chciałyby zacząć monetyzować swoją działalność. Z tego, co zauważyłam większość tych osób, ma problem głównie techniczny – jak to wszystko zrobić, jak podpiąć płatności, jak taki sklep stworzyć, jaką technologię wybrać, jak poukładać produkty, jak to zrobić technicznie. Większość z tych osób miała konkretną koncepcję, jak taki produkt tudzież usługa sprzedawana w sklepie ma wygląda.

Dzięki temu, że zrobiłam to badanie – eksperyment mogę znacznie lepiej dopasować, to co chcę tworzyć do Waszych potrzeb. Bo potrzeb Interaktywnych osób. Wiedząc, w których punktach wy się blokujecie najczęściej, mogę przygotować konkretne materiały. Tak, jak ten punkt, w którym nie ma nic – strony internetowej, nawet social mediów wyłapałam bardzo temu. Nawet przed pierwszym wyzwaniem, tak jak tych pozostałych punktów nie miałam jeszcze określonych. Dzięki temu, że wiem, w jakich punktach najczęściej się blokujemy, jakie są najczęstsze wyzwania i bolączki jestem w stanie stworzyć konkretne produkty. Tak, jak dla tych osób, które nic nie mają jest wyzwanie WordPress, książka “Badź online” lub pełen kurs WordPressa to dla tych pozostałych także postanowiłam przygotować konkretne materiały.

Dla grupy osób, które borykają się z brakiem zaangażowania i mniejszych zasięgów, w tym roku powstanie książka. Kolejna część książki “Bądź online”, która właśnie jest tym krokiem dalej dla osób, które mają stronę internetową, ale borykają się z zaangażowaniem, dopracowaniem i tym, by zwiększać zasięgi.

Za to dla tych osób, które mają stronę internetową, ale chcą zacząć ją monetyzować, w tym roku wiosną pojawi się kurs Woocommerce.

Dzięki temu, że ja ten eksperyment przeprowadziłam, jestem w stanie lepiej dopasować treści na blogu i na YouTube, ale także też konkretne produkty, które będą się w najbliższym czasie pojawiały.

Jaki mamy z tego wniosek?

Niezależnie, w której ty jesteś grupie, czy dopiero chcesz stworzyć stronę internetową, dbać o zaangażowanie, czy zacząć tworzyć swoje produkty i usługi w sklepie internetowym, czyli dokładnie tak warto postąpić. Czyli dowiedz się, jakie są największe wyzwania i bolączki Twoich odbiorców. Dzięki temu zbudujesz miejsce w sieci, które będzie odpowiadało na realne potrzeby. Dzięki temu zbudujesz zaangażowanie, będziesz miał stronę internetową, która jest skuteczna, a w Twoim sklepie internetowym będą produkty, które będą cieszyły się zainteresowaniem. W momencie, gdy nie zadamy sobie tego najważniejszego pytania — jakie są problemy, bolączki naszych odbiorców, to możemy stworzyć coś, czym nikt nie jest zainteresowany, miejsce, które nie jest przez nikogo odwiedzane — bo to nie odpowiada na potrzeby grupy. Po co to wszystko? By lepiej dopasować produkty, usługi, teksty na blogu, to co tworzymy, do naszych odbiorców. Możemy pokazać, nad czym pracujemy, a dzięki temu dopasowywać treści do odbiorców. Dzięki temu łatwiej będzie nam dostać feedback.

Ważna kwestia – w jaki sposób my możemy dowiedzieć się, z jakimi problemami boryka się nasza grupa odbiorców. Jeśli jeszcze nic nie mamy, możemy wykorzystać cudze grupy na Facebooku. Jest bardzo dużo biznesowych grup na Facebooku, w których możemy zadać pytanie: “Słuchajcie tworzę taki biznes, takiego bloga, chciałam się więcej dowiedzieć, jakie materiały mogłyby być dla Was ciekawe”. Nawet nie mając nic, możemy w takich grupach zadać pytanie.

Jeśli już mamy np. miejsce w sieci np. social media to możemy w swoich kanałach takie pytania zadać. Możemy tutaj porozmawiać z konkretnymi osobami, zrobić ankiety, zadać pytania w social media. Zobaczcie, ja tę ankietę zrobiłam na instagramie. Nawet nie była to forma ankiety – zapytałam i na priv dostawałam odpowiedzi, jakie miejsca w sieci macie i nad czym pracujecie. Można naprawdę różne formy wykorzystać online i offline. Myślę, że online znacznie łatwiej, bo nie musimy szukać gdzieś tam szukać konkretnych osób.

Inny przykład na tego typu badania. Jeśli już mamy miejsce w sieci, już w tej chwili działamy i np. dostajemy różnego typu komentarze, czy to w social media, czy na maila itp. to stwórzcie sobie listę. Może to być lista w kalendarzu, może to być notes, może być jakąś aplikacja np. ja korzystam z Trello i bardzo chwalę. Stwórzcie sobie miejsce, w którym zapisujecie wszystkie feedbacki od odbiorców. Pytanie Ola, a kiedy kurs o sklepie internetowym, Ola, czy będzie coś o Gutenbergu? Ja tego typu wszystkie feedbacki spisuje. Wszystkie pytania z webinaru mam zarchiwizowane, by do tego wracać i sprawdzać, o jakie tematy jest najwięcej zapytań. Dzięki temu, że tego typu rzeczy, komentarze będziesz zapisywać, sprawi, że możesz ad hoc na nie reagować.

Tego typu pytania są zadawane w grupie wsparcia jesteśmy interaktywne, ja też patrze, czytam te wszystkie pytania i dzięki temu jesteś w stanie przemyśleć i przygotować materiały, jakie będą pojawiały się w przyszłości. Ja nie mam przygotowanych materiałów na najbliższe kilka miesięcy, z tego powodu, że w branży technicznej, branży WordPressa może pojawić się nowa wtyczka, ważna aktualizacja. Dzięki temu, że nie planuję, planuję tak głównie następny miesiąc, jakie materiały się pojawiają, to mogę szybciej dać rzeczy, które są Wam potrzebne. W momencie, kiedy planuję następny miesiąc, zaglądam do tego Trello, zaglądam w listę tematów, o które pytacie i dzięki temu mogę lepiej zaplanować jakie tematy będą pojawiały się w następnym miesiącu. Myślę, że w moim przypadku jest to główny powód jest dość duże zaangażowanie do materiałów, bo są to materiały, które odpowiadają na realne potrzeby.

Dzięki temu, że to wszystko mam w aplikacji, gdy takie pytanie się pojawia, mogę je szybko wpisać. Motto na 2019, o którym wspominałam w poprzednim podkaście – “Mniej a skuteczniej” pojawiało się głównie z wiadomości prywatnych, dostawałam wiele informacji, że dużo osób ma gdzieś problem, by wprowadzać konkretne rzeczy o których mówię, bo mają wrażenie, że ciągle odstają. Że ja tworzę tyle materiałów – codziennie praktycznie materiał na nowy temat, że nie są praktycznie w stanie znaleźć czasu, żeby wprowadzić jeden, a potem jest już takie poczucie, że jestem do tyłu i nie dam rady. Na podstawie takiego feedbacku pojawiło się motto na 2019 – mniej a skuteczniej. Dzięki temu będą się pojawiały takie tygodnie tematyczne. W każdy wtorek będzie pojawiał się główny materiał video albo podkast, w środy artykuł dotyczący video i podkastu, w czwartki będzie dodatkowa dyskusja na instagramie dotycząca tego tematu, a w piątki będzie live, gdzie podsumujemy takie kwestie, które przez cały tydzień się pojawiły np. w formie Q&A.

Dzięki temu, że takie tygodnie tematyczne będą się pojawiały, łatwiej będzie nadążać, by wprowadzać kolejne elementy na swojej stronie internetowej. Już teraz po 2 tygodniach takiego programu dostałam bardzo dużo feadbacku na priv, że Ola to jest bardzo dobry pomysł. Ja mam wreszcie czas, by nadrobić sobie ten podkast, a w międzyczasie nie okaże się, że pojawiło się wiele nowych materiałów, których nie jestem w stanie wprowadzić. Znowu, pojawiło się to na realne potrzeby. Inna sprawa, że ja też czułam, że bardzo dużo jest zamotane, że za dużo materiałów się pojawia, a powstał on dlatego, że dostałam od Was feedback.

W przypadku strony internetowej, tego, co tworzymy, warto pamiętać, że to jest proces. Strona internetowa to jest proces. Musimy sobie pozwolić na to, że nie wszystko będzie gotowe od razu, że będziemy eksperymentować, wprowadzać nowe zmiany, wnioski i dużo sprawdzać. Bo dzięki temu będziemy rozwijać naszą stronę internetową. Bardzo pomaga to w przeciwdziałaniu obawom, jeśli podchodzimy do czegoś eksperymentalnie, to nie mamy obaw i podejście, że “o matko, co będzie, jak się nie uda”. Nie, bo to jest przecież eksperyment. Eksperymenty mają to do siebie – mogą się udać, ale nie muszą. To daje nam trzeźwe spojrzenie na nasze działania, na to, co chcemy stworzyć, dzięki temu łatwiej nam przeskoczyć z jednej grupy do kolejnej, gdy oczywiście mówimy o tych 3 grupach, które gdzieś pracują nad swoim miejscem w sieci.

Kiedy bardziej eksperymentalnie podchodzimy do tematu łatwiej nam przechodzić między kolejnymi stopniami idealnego miejsca w sieci. Mamy jakiś pomysł – wprowadzamy go w życie. Nie musi być od razu perfekcyjnie, na tyle, ile potrafimy. Na tyle by nie zajęło nam to dużo czasu i nie zabrało dużo pieniędzy. Dzięki temu możemy sprawdzić, czy to przynosi efekty. Jeśli tak, działamy dalej, jeśli nie rezygnujemy lub zmieniamy coś konkretnego, by znowu sprawdzić, jeśli jest w porządku – możemy działać. Tego typu podejście jest świetnym sposobem by się rozwijać, testować i nie podchodzić do konkretnych decyzji zbyt personalnie i się trzymać, nawet jeśli nie działają. Warto traktować swoje miejsce w sieci jako proces i tworzyć różne eksperymenty, wiele rzeczy sprawdzać. Te eksperymenty mogą dotyczyć różnych sfer – możecie eksperymentować w różnych ścieżkach dotarcia – np. założyć kanał na YouTube, może Wam lepiej będzie się sprawdzał Facebook, Instagram, by promować swoją stronę internetową. Mogą to być także eksperymenty techniczne, możecie sprawdzać, którą wtyczkę wybierać wtyczkę do WordPressa, czy lepiej sprawdzi się w komentarzach Disqus, czy nie. Testujcie, które rozwiązania będą lepsze np. by dział blogowy był na stronie głównej, czy na podzakładce. Tego typu eksperymenty techniczne przydadzą się do tego, by sprawdzić, co sprawdza się u odbiorców, co jest dla nich wygodniejsze. Eksperymenty mogą dotyczyć usług, produktów, czy artykułów. Tutaj pytamy i sprawdzamy grupę docelową, czego potrzebują i tym samym lepiej to dopasowujemy do ich potrzeb. Jak wygląda Twoja dobra strona? Twoja dobra strona przede wszystkim spełnia założone przez Ciebie cele.

Pomyśl, jaki jest cel twojej strony internetowej, sprawdź, czy strona go spełnia. To jest najważniejsza rzecz dla Ciebie. Ważna też jest druga strona medalu, bo w większości przypadków strona internetowa musi działać dla Twoich odbiorców. Zastanów się, jakie są cele, bolączki i czego mogą potrzebować z Twojej strony internetowej i daj im to! Od razu jak wejdą na stronę internetową, powinni wiedzieć co tu znaleźć, jakie ich problemy ta strona internetowa może rozwiązać. Już na samym początku daj taką informację, w jaki sposób możesz pomóc osobom, które na tej stronie się znalazły. Dzięki temu Twoja strona będzie skuteczniejsza. Kiedy będziesz wiedzieć, jakie cele ma spełniać Twoja stron – zarówna dla Ciebie i dla innych, to już niezależnie od tego, czy nie masz nic, szukasz zasięgów, czy chcesz zrobić stronę internetową, dostosować produkty- to znacznie łatwiej będzie ci zrobić ci coś, co jest przydatne dla innych. Miejsce, które będzie skuteczne i będzie godnie reprezentowało Twój biznes i ciebie. O to właśnie chodzi, prawda? Żeby internet był coraz lepszym miejscem, coraz bardziej przydatnym i rozwojowym dla wszystkich. Tego Ci właśnie życzę – by Twoje miejsce w sieci wymiatało!

Checklista pytań

  • Jaki jest cel Twojej strony?
  • Czy Twoja strona spełnia założone przez Ciebie cele?
  • Gdzie i jak sprawdzisz bolączki swoich odbiorców?
  • Jakie są problemy Twoich odbiorców?
  • Jakie problemy możesz rozwiązać?
  • Jakie materiały stworzysz dla swoich odbiorców?

Strony internetowe wymienione w podkaście

A tutaj wypisałam linki poruszane w podkaście:

  • Trello – aplikacja, w której między innymi zapisuje pytania od swoich odbiorców.
  • Woocommerce – wtyczka do WordPressa, dzięki której możesz stworzyć sklep internetowy.
  • Książka “Bądź online” – moja książka o tym, jak stworzyć i wypromować własne miejsce w sieci .
  • Mój instagram – moje konto na Instagramie, gdzie znajdziesz inspirujące treści, plansze i wiele innych.

Plansza do wypełnienia na podstawie podkastu

Pobierz planszę – Pobierz grafikę, uzupełnij (np. w Canvie, Photoshopie lub bezpośrednio w Insta story) i umieść w social mediach. Jak to zrobić? Znajdziesz w przypiętej relacji “Plansze” na moim Insta!

Skąd pobrać podkast Ola GO?

  • Na blogu – lista wszystkich podkastów
  • Android – słuchaj na Androidzie w swojej aplikacji
  • Spotify – kliknij lub skorzystaj z lupki i frazy “Ola Gościniak”
  • iTunes – słuchaj podkastu na urządzeniach od Apple
  • Spreaker – korzystaj z aplikacji lub na stronie
  • Soundcloud – kliknij lub skorzystaj z lupki i frazy “Ola Gościniak”
  • Stitcher – słuchaj za pomocą aplikacji
  • Kanał RSS – skopiuj adres RSS i wklej go w aplikacji, której używasz
  • Pobierz – Pobierz ten odcinek i słuchaj tam, gdzie chcesz.

P.S. Interaktywna Akademia WordPressa już trwa! Stwórz stronę WWW lub sklep online na WooCommerce i odbierz świadectwo ukończenia szkolenia wystawione przez placówkę oświatową Jestem Interaktywna na druku MEN. Dołącz do prawie 10 000 zadowolonych studentek i studentów. Nabór trwa do zajęcia wszystkich miejsc! CHCĘ POZNAĆ CENY! ⇒

2 Komentarze

  • Świetny podcast! Zanim założyłam swoją stronę to przede wszystkim musiałam przeczytać bardzo dużo o założeniu domeny i podpytując się co nie co ludzi z Twittera i trochę znajomych wspólnymi siłami udało mi się to w końcu osiągnać…ale fakt, strach przed podjęciem się wyzwania był u mnie całkiem spory.

    Pozdrawiam serdecznie!

  • ŚWIETNE PODCASTY! Lubię Cię słuchać w wolne dni. 🙂

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *