Pozycjonowanie to ogół czynników, które mają wpływ na pozycję witryny w wyszukiwarce. Warto je poznać, ponieważ dzięki nim możesz pozycjonować stronę w Google samodzielnie i za darmo! To naprawdę nie jest takie trudne, jakim się często wydaje.
Czynniki rankingowe – czyli jak pozycjonować stronę w Google?
Na pozycję strony w wyszukiwarce mają wpływ setki kryteriów, które są nazywane czynnikami rankingowymi. Ogólnie można je podzielić na poniższe grupy. Sprawdź, jak wpływają one na pozycję Twojej strony internetowej w Google. W ten sposób będziesz już wiedzieć jak można robić to samemu i za darmo. To jest całkiem proste!
Słowa kluczowe (frazy)
Na pozycjonowanie ma wpływ liczba wystąpień powiązanych tematycznie słów kluczowych. Zamieszczaj je w treściach strony i różnicuj na każdej podstronie, aby Twoje treści nie rywalizowały między sobą w Google’u. To zjawisko nazywa się kanibalizmem, ponieważ Google różnicuje wyniki wyszukiwania dla danej frazy po jednym z każdej strony – dlatego jeśli masz kilka tekstów nakierunkowanych na tą samą frazę kluczową, to będą one najpierw “bić się” ze sobą, a dopiero potem z konkurencją. Weź to pod uwagę!
Optymalizacja strony
WSO (Website Optimalization) – poprawna optymalizacja strony WWW, warto o nią zadbać już na etapie tworzenia strony internetowej. Warto w tym punkcie zadbać o odpowiednią szybkość strony internetowej, zamieszczenie odpowiednich tagów w kodzie. W przypadku WordPressa bardzo w tym punkcie pomoże instalacja kilku wtyczek. Pobierz darmowy poradnik do wtyczki Yoast SEO.
Treści
Na SEO ma przede wszystkim wpływ cyklicznie dodawane wartościowych treści oraz angażujących multimediów na stronie. Brzydko mówiąc im więcej masz treści – tym większa szansa, że któreś “zaskoczą” wysoko w Google’u. A tak serio im więcej tworzysz treści, tym większy stały ruch zdobywasz. Natomiast częste ich dodawanie sprawia, że częściej odwiedzają nas roboty indeksujące i szybciej nowe artykuły będą się pojawiać w rankingu.
Linki zewnętrzne
Kolejnym czynnikiem, który pomoże Ci samodzielnie pozycjonować stronę w Google to pozyskiwanie linków zewnętrznych do strony WWW. Takie linki powinny być zróżnicowane zarówno jeśli chodzi o ich nazewnictwo, jak i podstrony, do których prowadzą, abyśmy nie zostali posądzeni o spamowanie. Znacznie lepiej poradzi sobie kilka linków miesięcznie ze stron z wyższym autorytetem np. blogów zbliżonych tematycznie do naszej strony niż setki linków z kiepskich jakościowo stron.
Ruch na stronie
Zaangażowanie odbiorców, liczba wyszukań w Google, liczba kliknięć w wyszukiwarkach, współczynnik odrzucenia, aktualny ruch na stronie z różnych źródeł. Te wszystkie parametry mają wpływ na SEO. Większość z nich poznasz w Google Analytics. Czyli im częściej jesteśmy wyszukiwani a odbiorcy chętniej i na dłużej u nas zostają, tym wyżej będziemy pokazywani w wyszukiwarce przy kolejnych takich wyszukaniach. To trochę takie perpetum mobile. Warto, więc lepiej dopasowywać treści pod odbiorców, aby rzeczywiście było im na naszej stronie miło i przyjemnie.
Social media
Oficjalnie ruch z social mediów nie ma wpływu na SEO i rzeczywiście tak jest – bezpośrednio nie przyczynia się do wyższych pozycji w wyszukiwarkach, jednak pośrednio już tak. Ponieważ im większy mamy ruch na stronie internetowej, tym większe zaangażowenie w różne działania, a to już wpływ na SEO ma. Wniosek? Warto się udzielać i promować w social mediach.
Tego się wystrzegaj – czyli tak nie pozycjonuj strony samemu!
Na obniżenie Twojej pozycji w Google mogą mieć wpływ negatywne czynniki rankingowe. Staraj się ich wystrzegać! Wśród nich znajdziesz:
- Wirusy – szkodliwe oprogramowanie.
- Oszukiwanie Google – kupione linki, wymiana linkami i banerami, farmy linków i sieci linków.
- Automatyczne generowanie linków – spamowanie linkami.
- Szybkość otwierania stron – zbyt wolno działająca strona internetowa (dowiedz się, jak przyspieszyć stronę w WordPressie).
Mam nadzieję, że rozjaśniłam Ci pokrótce, jak to wszystko wygląda. Działania te nie są zbyt skomplikowane, ale warto o nie zadbać, bo pozyskamy wtedy bardziej zaangażowanych odbiorców naszej strony internetowej lub bloga. Jeśli masz jakieś pytania dotyczące SEO to wal w komentarzu lub na grupie wsparcia na Facebooku.
P.S. Aaaa właśnie, to cudowne foto w tym artykule zrobiła dla mnie spontanicznie Agnieszka Werecha z Ti Amo Foto podczas naszego ostatniego wspólnego pracowania w kawiarni <3 Dzięki Aga!
38 Komentarze
Bardzo przydatny post! 🙂 SEO coraz bardziej jest dla mnie zrozumiałe, chociaż jeszcze dużo nauki przede mną. 🙂 Do grupy oczywiście z chęcią dołączę!
Super! Trzymam kciuki 🙂
Ja muszę popracować nad linkami zewnętrznymi, nie wiedziałam, że to się przydaje 🙂
26 lipca będzie cały webinar na ten temat, tylko dla członków wyzwania SEO. Jeśli jeszcze się nie zapisałaś to możesz zrobić to tutaj: http://www.olag.pl/wyzwanie 🙂
Ola, jak wygląda sprawa z altami w zdjęciach. Znalazłam różne informacje w sieci: jedni piszą, że poza opisem tego, co znajduje się na zdjęciu, należy tutaj dodać słowa kluczowe, inni, żeby tego nie robić. Jakie jest Twoje zdanie i doświadczenie w tym temacie? Jak opisujesz zdjęcia? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
@lydablog:disqus , tak dodawaj w altach frazę kluczową do tekstu oprócz opisu tego co się na nim znajduje, tak będzie lepiej pod SEO 🙂
Dziękuję 🙂
Nie ma jednoznacznej odpowidzi. Na pewno nie można upychać fraz kluczowych na zdjęciach, które tego nie przedstawiają. Dlatego najlepiej takie zdjęcia przedstawić by były związane z frazą i wtedy umiejętnie przemycić frazę w opisie zdjęcia.
Ciekawy artykuł, bardzo pożyteczny 🙂
Jeżeli chodzi o wartościowe treści, natknęłam się na artykuł, w którym piszą o publikowaniu artykułów na specjalnych stronach (przykład https://artelis.pl/). Opinie są podzielone więc chciałam zapytać czy taka forma reklamy ma wpływ na pozycjonowanie?
Publikuję w Artelis. Według mnie nie ma to wpływu na Google, jeśli już to pozytywny. Najważniejsze jest by nie pakować się w opisane wyżej farmy linków lub by nie zawierać “umów” na linkowanie się. Roboty Googli nie są głupie i wtedy takie pozycjonowanie się daje efekt ujemy.
Ja bym jeszcze dodał zakaz kopiowania treści z innych stron i między własnymi stronami. Google odczytuje to jako duplicate content, a to nie jest przez niego mile widziane. Nie dodajemy też do katalogów SEO (no chyba, że dla wybranych – płatnych, moderowanych). Generalnie content is king, więc piszemy, piszemy i piszemy. Byle z sensem i nie spamując słowami kluczowymi. Czym dłuższy artykuł tym google go bardziej ceni 😉
Wypozycjonować stronę samemu na pewno się da, ale jest to żmudny proces, który zaczyna się jeszcze na etapie planowania, potem budowa strony, optymalizacja… a samo pozyskiwanie linków to już jest wisienka na torcie. Niestety jeżeli ktoś zaczyna od tyłu to najczęściej efektów brak.
Darmowa optymalizacja strony – trochę ciężko zrobić to samemu nie posiadając zaawansowanej wiedzy. Jeśli rozchodzi się o linki zewnętrzne, uważam że tutaj jest problem mniejszy, z tego względu iż dosyć wartościowe linki można zdobywać nawet na blogach branżowych, zgodnie z naszą działalnością.
Tak jak autor artykułu, uważam że automatyczne generowanie linków na tzw farmach linków, może zniszczyć pozycje stron internetowych (nie te czasy).
Uzupełniając wypowiedź: Każda aktywność w sieciach społecznościowych jest zauważana przez wyszukiwarkę Google, rzeczywiście w stosunku 1:1 nie tworzy rankingu w wyszukiwarce Google, ponieważ nic jej nie tworzy w takim rozmiarze, ale aktywność w sieciach społecznościowych jest jednym z czynników, które mają wpływ na całość pozytywnych działań w pozycjonowaniu, więc jak najbardziej warto zadbać o aktywność w sieciach społecznościowych, nawet gdyby miało się wypowiedzieć wyłącznie kilka osób (2-3 osoby).
A jeżeli pisze się na ten sam temat, ale w jednym poście bardziej ogólnie, a w drugim mnien (prowadzą bloga prawniczego). Czy to też jest duplikowanie słów kluczowych, czy może próbować z tzw. Long tail?
Uszczegółowienia są jak najbardziej w porządku, ale warto wtedy w tym ogólnym artykule zalinkować ten szczegółowy pod tą szczegółową frazą, aby dać o tym znać Google’owi.
Szybkość otwierania stron – zmień może na “Wolne otwieranie stron” ? – moim zdaniem, to trochę mylące w ujęciu akapitu “Tego się wystrzegaj”
Z całym szacunkiem tekst jest bardzo ogólnikowy i bez pokrycia i nijak pokazuje jak skutecznie pozycjonować. Fajnie byłoby dostać konkretne przykłady oraz triki, jak dobrze to robić.
Hej Tomasz, dzięki za info! Więcej o SEO artykułów poczytasz w kategorii SEO na moim blogu: https://olagosciniak.pl/kategoria/seo/
Witam jak zrobić w WP takie pole jak na stronie ,,Otrzymaj Natychmiastowy Dostęp Do Pełnego Rozdziału Książki i Zacznij Tworzyć Swoją Stronę WWW!,, y taki formularz z komentarzami
Formularz ten wygenerowałam w moim programie do newslettera w GetRespons – http://www.olag.pl/getresponse
Dzięki.
Super!
Extra super 🙂
Extra super 🙂 Mam nadzieję że pomoże bo samemu sobie nie radzę
Darmowe pozycjonowanie to fajna sprawa i myślę, że każdy ogarnięty człowiek da sobie z tym radę 🙂
Z ciekawych darmowych narzędzi wspomagających samodzielne pozycjonowanie polecam granker
Bardzo ciekawy artykuł i na pewno przydatny dla osób początkujących. Warto byłoby dodać też kilka słów na temat tzw. “over optimization”, czyli przeoptymalizowania strony internetowej, które może doprowadzić do filtra, lub nawet bana.
Warto pamiętać też, że często najlepszym źródłem fraz kluczowych jest… Google! A mało kto podczas tworzenia treści czy optymalizacji strony pamięta o tym, żeby zobaczyć, co Google podpowiada w dynamicznym wyszukiwaniu czy w podpowiedziach na dole SERP-ów. Choć ja generalnie jestem zdania, że warto się zwrócić do doświadczonej agencji SEO, która pomoże m.in. w technicznych aspektach związanych z optymalizacją on-site.
o wiele lepsze rezultaty daje najpierw wybranie odpowiednich słów kluczowych, które mają bardzo niską konkurencję (czyli strony w top 10 otoczone są blogami, forami dyskusyjnymi i innymi słabymi stronami jak web 2.0 do których prowadzi bardzo mało linków przychodzących). Takie strony dają szybki rezultat w pozycjonowaniu a jeśli zależy Wam na wypozycjonowaniu stron, które są trudniejsze to warto napisać 10-20 artykułów pomocniczych, które będą linkowały do tego artykułu, który się trudniej pozycjonuje.
Następnie do artykułu, który się trudniej pozycjonuje budujemy linki zewnętrzne.
Pozdrawiam
Ciężko jest wypozycjonować stronę samemu jeśli nie mamy o tym pojęcia. Fakt, możemy znaleźć mnóstwo informacji w sieci, ale często jest tak, że strony nie działają ksiażkowo i należy wdrożyć specjalne rozwiązania dedykowane danemu przypadkowi. Jeżeli właściciel strony ma odpowiedni budżet powinien od początku powierzyć swoją stronę SEOwcowi, natomiast jeśli budżet jest bardziej ograniczony to SEOwiec w ramach budżetu może wykonać określone działania, a poza tym zaangażować właściciela strony czy wskazaną przez niego osobę np. do tworzenia tekstów.
Jak zwykle bardzo dobry artykuł, który pokazuje, że można wypozycjonować stronę samemu, ale nie jest to proste 🙂
Jak zwykle merytorycznie bez lania wody!
Witam Pani Olu.
Artykuł bardzo fajny i przystępny. Chciałbym zapytać odnośnie treści i artykułów tematycznych dodawanych na stronę. Czy mają tam pozostać raz na zawsze, czy też można je często usuwać i zastępować nowymi ? Jeśli wszystkie pozostaną to strona będzie dosłownie zapchana. Tak to rozumiem. Jak to wygląda w praktyce ?
Z góry bardzo dziękuję za informację.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak umieszczać linki na stronach www aby nie były usuwane?
Bardzo ciekawe informacje i na pewno przydatne, zwłaszcza dla osób początkujących.
Świetny artykuł !
Oby takich więcej !