W końcu pojawiła się nowa wersja WordPressa zapowiadana już prawie od początku 2018 roku! Po licznych przesunięciach terminu, od 6 grudnia możesz zaktualizować WordPressa do wersji 5.0 z nowym edytorem wizualnym – Gutenbergiem. Jakie zmiany pojawiły się w nowej wersji WordPressa? Kiedy zabrać się za aktualizację? Czym konkretnie jest Gutenberg? Na te i inne pytania odpowiem w dzisiejszym artykule. Zapnij pasy, bo czeka Cię nieco czytania! 

Trochę musieliśmy poczekać na wersję 5.0 WordPressa. Zamiast na początek roku 2018, pojawiła się ona całkiem niedawno, czyli w sam środek świątecznej gorączki. Zamiast jednak panikować, warto dowiedzieć się o WordPressie 5.0 więcej! Czy faktycznie jest taki straszny, jak go malują?

WordPress 5.0 kiedy aktualizować?

To jedno z podstawowych pytań związanych z WordPressem 5.0. Jeśli jeszcze nie masz na swojej stronie zrobionej aktualizacji do tej wersji, to zamiast się spieszyć – poczekaj. Dlaczego doradzam takie rozwiązanie? Jeszcze nie wszystkie wtyczki i motywy dostosowane są do nowej wersji WordPressa. Tym samym, po aktualizacji mogą pojawić się mniejsze bądź większe problemy. Zważywszy na to, że grudzień to i tak zapracowany okres w wielu branżach, zdecydowanie lepiej przełożyć taką aktualizację na wolniejsze dni np. między świętami, czy w styczniu.

Co zrobić przed aktualizacją?

Sprawdzenie motywu i wtyczek

Zanim przejdziesz do aktualizacji, spisz wszystkie wtyczki, jakie masz zainstalowane. Później w repozytorium WordPressa sprawdź, czy są one kompatybilne z nową wersją WordPressa. Tak samo należy postąpić z motywem – tutaj należy to sprawdzić w repozytorium WordPressa w przypadku darmowego motywu bądź na ThemeForest, gdzie także taka informacja jest dodana. Dopiero, gdy zarówno wtyczki, jak i motyw jest kompatybilny z nowym WordPressem, możesz przejść nie do aktualizacji, a do zrobienia kopii zapasowej!

Zrobienie kopii zapasowej

Dokładną instrukcję, jak zrobić kopię zapasową znajdziesz w podlinkowanym artykule. Warto być przezornym! Prócz kliknięcia, by zrobić kopię zapasową strony, dobrze jest także sprawdzić, czy taka kopia została wykonana i jest np. wysłana na Dropboxa. Po tych krokach możesz ze spokojniejszą głową przejść do aktualizacji.

Kiedy robić aktualizację do WordPressa 5.0?

Zazwyczaj w nocy z soboty na niedzielę jest najmniejszy ruch na stronie (sprawdź w statystykach, jaki termin jest spokojny u Ciebie), dlatego warto ten czas dobrze wykorzystać. Na czas aktualizacji warto włączyć wtyczkę WP Tryb Konserwacji, która wyświetli tekst o pracach konserwacyjnych. Jest to szczególnie istotne w przypadku sklepu online i zakupów dokonywanych w czasie aktualizacji.

Jeszcze bezpieczniejszy sposób aktualizacji?

Zrób kopie strony np. w środowisku lokalnym lub na subdomenie i na niej przeprowadź aktualizację i dostosowanie strony, aby dobrze współgrała z nowym WordPressem. Kiedy wszystko jest ok, to możesz zastosować te zmiany u siebie np. poprzez przepięcie domeny. Jeśli masz dobrego hostingodawcę to powinien pomóc Ci w tych działaniach. Sprawdź artykuł → Jaki hosting wybrać?

WordPress 5.0 problemy po aktualizacji

Jeśli aktualizacja została zrobiona z rozpędu i nie wszystko dobrze działa, to masz dwa wyjścia – przywrócić kopię zapasową lub spróbować zainstalować wtyczkę z klasycznym edytorem. Zależy to od tego, jakiej natury problemy napotkasz. Jeśli w ogóle nie masz dostępu do swojej strony internetowej do panelu administratora to prawdopodobnie będzie konieczne skorzystanie z kopii zapasowej. Jeśli nie masz kopii zapasowej odezwij się do hostingodawcy z zapytaniem, kiedy została zrobiona przez nich ostatnia kopia zapasowa, być może będzie można z niej skorzystać.

Mówi się, że ludzie dzielą się na dwie grupy – na tych, co robią kopie zapasowe i tych, co będą robić kopie zapasowe.

Gutenberg i inne pagebuildery

W sytuacji, w której masz dostęp do kokpitu WordPressa, ale zauważasz, że nie masz dostępu do używanego wcześniejszego page buildera i wszystkich opcji, które wcześniej były przydatne przy tworzeniu treści. Nie przejmuj się, bo istnieje wtyczka, dzięki której można wrócić do starego edytora tekstowego.

Do tej pory mieliśmy WordPressa z edytorem TinyMCE z możliwością zainstalowania Gutenberga za pomocą dodatkowej wtyczki, tak teraz sytuacja się odmieniła – możemy zainstalować edytor klasyczny zamiast Gutenberga. Jak to zrobić? Przejdź do działu “wtyczki” i wpisz Klasyczny edytor. Potem wystarczy, że zainstalujesz wtyczkę i ją włączysz.

gutenberg

Nowy WordPress Z Gutenbergiem – instrukcja aktualizacji

Pamiętaj, by przed aktualizacją zrobić kopię zapasową. Później postępuj według poniższych wskazówek.

  1. Zaktualizuj wtyczki (aktualizacje – wtyczki – zaznacz wszystko – aktualizuj)
  2. Zaktualizuj motywy (aktualizacje- motywy- zaznacz wszystko – aktualizuj)
  3. Aktualizacja WordPressa (dostępna jest nowa wersja WordPressa – aktualizuj teraz)

WordPress Gutenberg Co nowego?

W WordPressie 5.0 pojawiło się sporo zmian. Moim zdaniem są one, jak najbardziej na plus, bo upraszczają pracę, a także pozwalają uniknąć instalowania dużej ilości wtyczek. Tym samym działanie w WordPressie staje się przejrzyste i bardziej intuicyjne. Myślę, że to rozwiązanie ma potencjał i w przyszłości ujednolici zarządzanie stronami na WordPressie, aby tworzenie nowych treści było podobne niezależnie od motywu i używanych wtyczek.

Nowy edytor Gutenberg

Nie da się ukryć, że najczęściej omawianą zmianą był nowy edytor wizualny. Wbrew pozorom nie zmieniło się, aż tak dużo! Nowością z pewnością jest budowanie tekstu za pomocą bloków, możliwość stworzenia tabeli, kolumn, czy dodanie przycisku. Wcześniej te wszystkie funkcje nie były dostępne, jeśli nie zainstalowało się osobnej wtyczki. Gutenberg ułatwia także osadzanie różnych treści w artykule – bez problemu umieścisz w nim filmik z YouTube, Tweeta, czy nawet muzykę ze Spotify.

Bardzo dużo się tutaj nie pozmieniało. Po prawej stronie w dziale “dokument” mamy to, co było wcześniej — “status i dostępność”, “adres url”, “bezpośredni odnośnik”, “kategorie”, czy “tagi”. Te pola można zwijać i rozwijać, by było wygodniej. Pojawiła się także opcja “zajawka”, czyli krótki opis, który jest widoczny, nim kliknie się w artykuł.

gutenberg

By tworzyć tekst wystarczy kliknąć w pola i zacząć je uzupełniać. Na górze są widoczne opcje, które wcześniej były dostępne w edytorze TinyMCE. W prawym górnym rogu pojawiają się natomiast opcje dotyczące bloków tekstów. Można je łatwo zduplikować, zmienić ich lokalizację, czy usunąć.

gutenberg

Za pomocą plusa po lewej stronie można dodawać nowe bloki tekstowe. Do wyboru jest wiele opcji takich jak: obrazek, nagłówek, akapit, galeria, lista, cytat, plik dźwiękowy i inne. Analogicznie można dodawać kolejne bloki i elementy. Nowością są kolumny, tabele, możliwość osadzenia filmu z YouTube, tweetów i wielu innych. Całość wpisu tworzy się wygodnie, wystarczy klikać w wybrane miejsca i ustawiać poszczególne opcje.

gutenberg

Podsumowanie – WordPress 5.0 Gutenberg

Gutenberg nie jest wcale taki zły, jak go malują! Gdy twórcy wtyczek i motywów wszystko zaktualizują i przystosują do nowego WordPressa 5.0, to Gutenberg będzie naprawdę wygodnym rozwiązaniem, które ma duży potencjał. Zdaję sobie sprawę, że może to jeszcze potrwać wiele miesięcy, ale wierzę, że nowe motywy już będą korzystały właśnie z dobroci jakie zapewnia nam Gutenberg.

Wierzę też, że osoby, które były do niego tak negatywnie nastawione przyzwyczają się i niedługo zapomną, że Gutenberg im się na początku nie podobał. W końcu często obawiamy się nadchodzących zmian. Natomiast jeśli nie zaprzyjaźnisz się z nowym edytorem to przez kilka lat ma być utrzymywana jeszcze wtyczka z Klasycznym Edytorem, czyli spokojnie możesz wrócić do tego co było 🙂

WordPress Gutenberg Opinie

Co mówią o Gutenbergu osoby, które już zaktualizowały WordPressa?

  • Gutenberg nie wygląda źle – jest dość przydatny ale jak wszystkie nowości nas spina.
  • Dla mnie wygląda świetnie, jest to duże ułatwienie przy tworzeniu stron… poczekam na styczeń i będę aktualizować.
  • U mnie teoretycznie wszystkie wtyczki łącznie ta związana z szablonem wszytko jest ok, ale nie pokazuje mi na stronie głównej miniaturki od posta napisanego juz na 5.0.
  • po aktualizacji przy próbie edycji wpisu wyskakuje błąd “The editor has encountered an unexpected error.” Przy dodaniu nowego wpisu też jest ten sam błąd.
  • Zaktualizowałam i wczoraj zobaczyłam, co się narobiło
  • Zaktualizowałam swoją stronę do 5.0.1, nie zrezygnowałam z Gutenberga. wcześniej oczywiście zrobiłam backup strony oraz nowy wpis na blogu testowałam już wcześniej Gutenberga I nie taki on straszny.
  • Mi nawet odpowiadają jego funkcje, ale brakuje mi jednego. Justowanie nie zawsze działa, a ja lubię mieć wyjustowany tekst. Dopóki skrót nie będzie działał, będę korzystać ze starego edytora.
  • Ja go nie lubię, ale pewnie kwestia przyzwyczajenia. Ja od 10 lat korzystam ze zwykłego edytora i się do niego przywiązałam. nowe osoby często są zachwycone Gutenbergiem.
  • Przetestowałam ot tak nie myśląc nawet czy wybuchnie. Ma swoje minusy ale myślę, że ma ogromny potencjał. Po przejściu na Gutenberga można nadal korzystać ze starego edytora.
  • Widzę w tym edytorze duży potencjał i sądzę, że to krok w dobrym kierunku. Czuję, że jest szansa na osiągnięcie takiej utopii, w której wszystkie motywy są ujednolicone i każdy nie ma innego pagebuildera – tylko korzysta z możliwości Gutenberga. Dużo ludzi nie lubi zmian i dlatego nie najlepiej na nie reagują, a poza tym też często jest to kwestia preferencji.

TRANSKRYPCJA

Cześć, witajcie! Tutaj Ola Gościniak, czyli Jestem Interaktywna. Dzisiaj na warsztat bierzemy nowego WordPressa z Gutenbergiem i na ten temat będziemy rozmawiać.

O co chodzi? Temat na dzisiaj jak cały ten Gutenberg wygląda. Jest to nowy edytor wizualny, który pojawił się 6 grudnia z nowym WordPressem Dla Was pytanie: czy mnie słychać, czy mnie widać, czy wszystko jest w porządku? Ja widzę, że chyba jestem prześwietlona, więc znowu zrobiłam się tutaj zbyt jasno już się przyciemniam. O chyba będzie teraz lepiej Więc mam nadzieję, że czekam tutaj na informację od Was, czy wszystko jest okej – Wioletta i Sylwia mówicie, że wszystko jest okej. No to pięknie! To mamy najważniejsze rzeczy załatwione. Ja mam oczywiście czat tutaj przed sobą wszystko mam, by widzieć Wasze informacje i widzimy się zarówno na Facebooku, jak i na Youtube, więc z tych miejsc możecie zadawać pytania, ja mam tutaj czat z Facebooka, tutaj czat z Youtube, więc wszystko mam przed sobą widoczne. Słuchajcie, pierwsze pytanie do Was, czy już mieliście jakąkolwiek styczność z Gutenbergiem?

Dajcie znać na czacie, czy już macie zaktualizowaną stronę, czy jeszcze nie, czy w ogóle nie wiecie co to jest? Niezależnie od tego w której jesteście grupie, to ten live będzie dla Was przydatny. Cześć Dorota, cześć Beata, hej Ela, wszystko w porządku, pięknie. Dzisiejszy live myślę, że potrwa od pół godziny do do godziny, w zależności od tego jaka będzie potrzeba. Duża zmiana pojawia się w tej chwili w tym WordPressie więc zobaczymy, jaka będzie potrzeba, ile rzeczy na tym live będzie trzeba poruszyć, aby było wszystko w porządku. Abyście wyszli naładowani wiedzą i mięchem i wiedzieli co dalej z tym WordPressem i Gutenbergiem zrobić. Standardowo jak tutaj dołączacie proszę Was o serduszka, o łapki w górę, o udostępnianie tego live’a jeśli wiecie, że będzie on wartościowy dla osób, które gdzie tam Was oglądają, podglądają w social media, a dzięki temu też więcej osób będzie mogło tutaj do nas na żywo dołączyć i dzięki temu też wykorzystać wiedzę z dzisiejszego tematu. Em mówi, że nie wie co to jest, Wioletta mówi, że nie, Sławomir: “ominąłem temat, kolejna rzecz do rozpoznania” Sylwia mówi, że już zaktualizowane, czy warto zatrzymać starą wersję tak jak proponują?

Jeszcze nie, zaktualizowałam. Okej, czyli znowu mamy 3 grupy Tak jak mówiłam osoby, które już zaktualizowały, które jeszcze nie zaktualizowały i takie, które w ogóle nie wiedzą o co chodzi. Więc – niezależnie, w której jesteście grupie przejdziemy wszystkie ścieżki konieczne z nowym WordPressem. Pierwsza rzecz organizacyjna we wtorek o godzinie 20:00 zapraszam Was na webinar, nie tylko dla osób, które chcą gdzieś wydać książkę w najbliższym czasie ale dla osób, które Coś mi tutaj Youtube pokazuje, że mnie nie widać i nie słychać nie, chyba wszystko jest okej. Dajcie znać, czy jest wszystko w porządku? Więc ten live będzie nie tylko dla osób, które chcą wydać książkę – ale dla osób które gdzieś na 2019 rok mają do zrobienia duże projekty, czy to jakiś kurs online, czy to stworzenie strony czy to napisanie książki, czy czy to cokolwiek w życiu prywatnym, zawodowym – nie ma znaczenia. Ja na tym webinarze pokażę Wam w jaki sposób wydaje się, że gigantyczny projekt no bo napisanie książki, zrobiłam w zaledwie 3 miesiące i w jaki sposób było to dla mnie możliwe do wykonania. Więc jak się zapisać na webinar? Wystarczy, że napiszecie na Facebooku w komentarzu słowo “webinar” i mój messenger wyśle Wam link do zapisu. Natomiast, jeśli jesteście na YouTube to pod adresem olag.pl/webinar W ten sposób można się na webinar zapisać. Dobrze, więc kwestia organizacyjna za nami więc przechodzimy do najważniejszego tematu, widzę, że tutaj już całkiem duża grupa się zebrała, więc możemy przechodzić do tematu z Gutenbergiem. O co chodzi? Zacznijmy od tego, o co chodzi, bo wiem, że są tutaj osoby, które też nie wiedzą. 6 grudnia pojawiała się nowa wersja WordPressa.

To jest duża wersja ponieważ to jest wersja 5.0, czyli przechodzi o cały jeden numerek w górę. Tego typu wersje w wielu różnych oprogramowaniach oznaczają, że są duże zmiany. Tak, jak na przykład były ostatnio zmiany między 4.9.6 do 4.9.8 to 4.9.9 to tego typu zmiany są to zazwyczaj zmiany jakieś związane z bezpieczeństwem, związane z mniejszymi rzeczami, natomiast jeśli podchodzimy o cały jeden numer do przodu to jest to duża zmiana. Tak było w tym przypadku. W przypadku WordPressa 5.0 ta zmiana jest już naprawdę ogromna i myślę, że mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że to jest jedna z większych zmian, od czasu, kiedy WordPress funkcjonuje, a słuchajcie WordPress funkcjonuje już 15 lat! Więc to jest już naprawdę bardzo, bardzo dużo czasu A zmiana 6 grudnia była duża. Czym ta zmiana się objawiała? Z tego powodu, że wchodzi nowy edytor wizualny.

Co to jest edytor wizualny? Kiedy np. aktualizujecie, piszecie teksty, we wpisach na stronach to macie takie okienko. Do tej pory to okienko wyglądało tak, że u góry były jakieś rzeczy do zmieniania wyglądu – pogrubienia i tak dalej. To okienko nazywa się właśnie edytorem wizualnym. Do tej pory ten edytor wizualny, był wykorzystywany w WordPressie taki TinyMCE tak się nazywa ten edytor, który był do tej pory wykorzystywany. Natomiast w WordPressie 5.0 jest dosyć duża zmiana, bo ten edytor został zastąpiony innym edytorem, który jest autorsko napisany specjalnie pod WordPressa i on nazywa się Gutenberg. Właśnie to jest największa, kluczowa zmiana W WordPressie 5.0 i teraz właśnie dosyć dużo zamieszania ta zmiana daje na początku WordPress w ogóle miał się pojawić wiosną 2018 roku ale ze względu na to, że okazało się że dosyć dużo twórców wtyczek i motywów jest nieprzygotowanych jeszcze na tę zmianę poza tym nie do końca stabilna była jeszcze ta wersja ta data została zmieniona bodajże na na lipiec.

Kolejna rzecz – w lipcu, kiedy wszyscy tak czekali na zmianę, na wprowadzenie tego WordPressa okazało się, że znowu jest przeniesiona – wtedy na listopad. W listopadzie to miał być 23 albo 28 listopada też okazało się, że znowu data wdrożenia WordPressa 5.0 została przeniesiona na 6 grudnia. Słuchajcie, za każdym razem, kiedy zbliżała się ta data wszyscy tak oczekiwali, tak wreszcie wejdzie ten nowy WordPress! A w momencie, kiedy był już ten 6 grudnia, to tak wszyscy myśleli ” E to już poczekają, nie będą w gorączce świątecznej wprowadzać WordPressa 5.0 poczekają na Nowy Rok. Więc jak 6 grudnia rzeczywiście była premiera WordPressa 5.0 to znowu kolejny raz się wszyscy zaskoczyli: “O matko! A teraz jednak jest wprowadzony!” Więc to jest największy problem, jaki się tutaj pojawił Myślę, że ta gorączka przed świętami nie do końca sprzyjała wprowadzeniu tego nowego WordPressa, bo nie wszyscy są też na to gotowi. I teraz ze względu na to że takie duże zmiany się tutaj pojawiły, kluczowe pytanie jest: czy aktualizować, czy nie aktualizować? No właśnie. Co zrobić jeśli właśnie się zastanawiam, od której grupy zacząć. Czy aktualizować, czy nie aktualizować? Moja rekomendacja jest taka, żeby jeszcze nie aktualizować WordPressa do Gutenberga. Z tego powodu że znowu, nadal nie wszystkie wtyczki nie wszystkie motywy są dostosowane do nowego WordPressa, do Gutenberga. Tutaj może pojawić się wiele problemów w związku z tym związanych z wyświetlaniem strony, albo z dodawaniem treści, funkcji i tak dalej.

Natomiast jeśli już aha – do kiedy poczekać? Myślę, że najlepiej byłoby poczekać przynajmniej do Nowego Roku czyli ten grudzień tutaj sobie zostawić jeszcze czas wiadomo – gorączka przedświąteczna mamy też zazwyczaj w swojej działalności dużo pracy, a jeśli coś nie zadziała, to może być problem a wiele stron – chociażby takich, jak moja nie wiem dlaczego, ale przed świętami ma bardzo dużo odwiedzin więc jakby coś przy takiej aktualizacji się nie daj Boże posypało to mogłabym stracić na ruchu na swojej stronie. Więc myślę, że na taką aktualizację lepiej by było jednak zostawić czas troszeczkę bardziej spokojny może właśnie ten czas między świętami a Sylwestrem, bo wydaje mi się, że w tym czasie w wielu różnych branżach rzeczywiście na tych stronach może być spokojniej i taka aktualizacja może się przydać. Natomiast co jest istotne spisujemy wszystkie wtyczki.

Jaka jest Twoja opinia?

Jestem ciekawa Twojej opinii o nowej wersji WordPressa! Co myślisz o nowych funkcjach i edytorze wizualnym Gutenbergu? Uważasz, że wspomniane przeze mnie opcje są przydatne, czy jednak te wszystkie zmiany są według Ciebie niepotrzebne? Daj znać w komentarzu!

P.S. Interaktywna Akademia WordPressa start już wkrótce! Stwórz stronę WWW lub sklep online na WooCommerce i odbierz świadectwo ukończenia szkolenia wystawione przez placówkę oświatową Jestem Interaktywna na druku MEN. Dołącz do prawie 10 000 zadowolonych studentek i studentów. Nabór w dniach 3-5 września oraz nabór uzupełniający 17-19 września 2024 lub do zajęcia wszystkich miejsc! CHCĘ POZNAĆ CENY! ⇒

31 Komentarze

  • Jakiś czas temu dostałam maila, że jeżeli nie zaktualizowałam jeszcze WordPressa – to zostało to już zrobione za mnie. Zdążyłam akurat sama zrobić aktualizację, ale jednak wyszedł przymus. Jeżeli faktycznie tak robią, nawet człowiek nie zdąży sprawdzić, czy wszystko będzie działać.

    • Ten mail, o którym mówisz dotyczył zapewne aktualizacji 4.9.9. to nie była duża aktualizacja i dotyczyła tylko bezpieczeństwa, tego typu aktualizacje robią się automatycznie, gdyż nie wpłyną na to, że strona wykrzaczy się. Do wersji 5.0 nie będzie w najbliższym czasie na pewno automatycznej aktualizacji.

  • Miałem właśnie aktualizować nową wersję WordPressa, ale przekonałaś mnie, gdyż boje się, że coś na stronie może się po prostu “wykszaczyć”. Kiedyś już tak miałem, gdy zbyt długo nie aktualizowałem witryny i później zamiast aktualnej wersji miałem pełne ręce roboty. W tym przypadku poczekam więc chyba na spokojnie do stycznia 😉 Głupio by było stracić tylu klientów – jeszcze bezpośrednio przed świętami. Pozdrawiam!

    • Dokładnie, spokojnie można wstrzymać się i zrobić aktualizację po świętach 🙂

  • Mi się nie podoba, że podczas wklejania wpisu z Worda skleja słowa. ;(

  • Lepiej pisze mi się jednym ciągiem, a później formatuje tekst, dlatego pisanie dodając akapit po akapicie, jest dla mnie ogromnym utrudnieniem.

  • Hej, na twoich screenach widać, że masz edytor gutenberga po polsku. Czy robiłaś coś żeby taką opcję uruchomić? Ja na swojej stronie mimo wybranego w opcjach wordpressa języka polskiego i jego widoczności w całym panelu administracyjnym – w edytorze strony mam mimo wszystko angielski. Z góry dzięki za odpowiedź.

  • Dużo osób chwali sobie wtyczkę Gutenberg – nie używałam go jeszcze, ale nie wiem czy nie spróbować, bo słyszałam raczej pozytywne opinie co do wcześniejszych wersji 🙂 Zainstalują ją “na próbę” dopiero jednak jak wtyczka ponownie zostanie zaktualizowana i jak przeczytam na forach lepsze opinie niż przy tej aktualizacji 🙂

  • Dzień doby, jak można dodać obrazek wyróżniając?

  • Czy jest jakikolwiek sposób wyjustowania tekstu w tej nowej wersji (w nowych blokach)? Jakiś skrót? Nikt nie pomyślał o tej opcji widocznej gołym okiem 🙁

    • Akurat bardzo się cieszę, że została wywalona, ona nigdy nie powinna się w ogóle w tym edytorze znaleźć. Justowanie na stronie internetowej jest bardzo złą praktyką i powoduje, że tekst jest nieczytelny, zwłaszcza na mobile. Tutaj więcej info na ten temat: https://olagosciniak.pl/justowac-tekst-na-stronie/

  • Dzień dobry
    A u mnie zniknęła możliwość przywracania poprzednich wpisów 🙁
    Przez przypadek coś skasowałem i nie moge powrocić do poprzedniej wersji.
    Więcej bałaganu niż pożytku..

  • jeszcze bardziej spopularyzuje wordpressa bo pagebuildery mam wrażenie nie mają aż takiego wzięcia 😉

  • Hej! Bardzo przydatny wpis. Gutenberg faktycznie nie taki straszny jak go malują, mam jednak jedno pytanie. Widzę. że na screenach (dokładnie przedostatni screen), Twój toolbar / opcje są takie same jak były w poprzednim edytorze, natomiast ja niestety ten toolbar mam bardzo okrojony i nie za bardzo wiem, gdzie mogę go rozszerzyć. 🙁 W jaki sposób Ty to zrobiłaś? Dziękuję z góry za odp 🙂
    Pozdrawiam!

    • Ola, wleć do grupy wsparcia na FB Jesteśmy Interaktywne – http://www.olag.pl/grupa-fb – i podeślij screeny. Łatwiej będzie pomóc, bo nic nie robiłam specjalnego u siebie. Po prostu zaktualizowałam stronę, może jakieś inne wtyczki mają na to wpływ.

  • Ostatnio przeczytałam artykuł tutaj. I jakoś póki co nie robię aktualizacji bo się boję.

  • No nie powiem, trochę Guttenbergowej frustracji za mną, ale się zaczynam przyzwyczajać. Ufff. Radzę to samo, bo raczej stare rozwiązane wspierane nie będzie długo

    • Ma być wspierane przynajmniej kilka lat, także ze spokojem. Z tego co się orientuję to ma być dostępny do 2022 roku.

      • Kilka lat wsparcia, to ma mieć sam tylko TinyMCE, nie cały panel edycji, czy pseudo proteza w postaci wtyczki klasyka. API mogą uwalić znacznie wcześniej i będzie lipa.
        Z resztą fragmentacja postępuje i bez tego będą problemy z zachowaniem zgodności, tak po stronie klasycznej, jak i po tej modnej.

        • “Modnej”, jak to ładnie ująłeś/ujęłaś <3 No zobaczymy, jak to będzie wyglądać, nie ma co gdybać, będziemy reagować w trakcie, aby strony działały i wygodnie się nimi zarządzało.

  • Trochę popracowałem z Gutenbergiem, i to raczej nie dla mnie. Wygląda futurystycznie, ale UX leży dla mnie totalnie. Napiszę dla przykładu kilka paragrafów. Chcę w jednym z wcześniejszych coś dodać. Normalnie strzałka w górę, kilka pacnięć w klawisze i koniec. Tutaj? W zasadzie nie wiem. Pewnie jakoś się da, ale jeżeli nie wiem, to znaczy że ten UX nie jest dla mnie. Pytanie czy tworząc nowy content ważniejsze jest dla mnie tworzenie tekstu, czy możliwość wstawiania 3 kolumn?

    Do tej pory tworzyłem swoje wpisy tak, że pisałem cały tekst poza przeglądarką, a potem wklejałem całość do edytora. Gdy taki wpis wkleiłem do gutenberga, zawiesiło mi stronę edycji…

    W moim odczuciu twórcy powinni się wzorować na najlepszych edytorach – czyli np Word od Microsoftu. Tam tekstu nie buduje się z bloków, ale do tekstu wstawia w danym miejscu elementy.

    Dodatkowo jako webdeveloper oglądam filmy z tworzenia dodatków do tego edytora i na chwilę obecną to jest sieczka. Tworzę sobie dla przykładu dodatek, który coś dodaje do wpisu. Gdy go za jakiś czas zaktualizuję, użytkownik, który korzysta z tego dodatku musi aktualizować ręcznie [każde miejsce] i [każdy post] w którym używał mojego dodatku. Jak to ma niby działać w odniesieniu do klientów? “Niech se Pani przeklika co tydzień wszystkie posty, bo była aktualizacja jednego bloku”. Nie mam zielonego pojęcia. Aż jestem ciekaw.
    Na chwilę obecną zostałem przy klasycznym edytorze, bo jest zwyczajnie prostszy w użyciu.

  • A czy da się wrócić do widoku edytora ze starszej wersji? Też ta nowsza jakoś średnio mi podchodzi.

    • Hej, wtyczką Klasyczny Edytor możesz powrócić do poprzedniej wersji edytora.

  • Nie jest tak źle. Jedyny problem z , ktòrym się zmagam to nieumiejętność zrobienia spacji, przerwy między nagłòwkiem a akapitem. W starszej wersji to było proste i ładniej wyglądało, a w nowej to sprawia mi trudność. Może ja ciapa jestem i po prostu nie wiem jak to zrobić? Olga, wiesz jak zrobić to w nowym edytorze?

    • Podeślij problem wraz z linkiem do strony na grupie na FB Jesteśmy Interaktywne, łatwiej będzie pomóc.

      P. S. Mam na imię Ola.

  • Używałem WP od co najmniej kilku lat i z różnych względów zwlekałem z aktualizacją do wersji 5.x ale to co zobaczyłem po instalacji najnowszej wersji to przeszło moje najgorsze koszmary. Cud, że mój komputer (stacjonarny) jeszcze nie wyleciał wraz z szybą na zewnątrz. Co to w ogóle k… jest?!

    • Nie martw się, zainstaluj Klasyczny edytor i będzie wersja podobna do tych sprzed 5.x. Akurat ja widzę w tym wszystkim potencjał, ale to jak ze wszystkim trzeba się po prostu przyzwyczaić 🙂

  • Zabrałam się za aktualizacje krok po kroku jak opisujesz, po problemach z kopia zapasową: Aktualizacja nie może zostać wykonana, ponieważ WordPress 5.2.2 wymaga PHP w wersji 5.6.20 lub nowszej. Aktualnie na Twoim serwerze zainstalowane jest PHP w wersji 5.4.45.

    Co mam dalej robić?

    • Hej, będzie konieczne podniesienie wersji PHP do wyższej. W tym celu skontaktuj się ze swoim hostingodawcą najlepiej.

  • Gutenberg to najgorsze co mogło mnie spotkać w wordpessie 😀 Kompletnie nieintuicyjny. Najlepszym połączeniem do tej pory jest TinyMCE wraz z SiteOrigin Page Builder – w tym połączeniu można zrobić cuda. A jak jeszcze dodamy Animate it! to już wgl 😉

    Pozdrawiam 🙂

  • Klasyczny edytor to teraz top 3 wtyczek na WordPressie.
    Nie wiem czy przekonam się do Gutenberga.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *