Budowanie społeczności

Kilka dni temu (8 maja) przeprowadziłam webinar, w którym podzieliłam się swoją wiedzą na budowanie społeczności. Nie ukrywam, że to dla mnie przełomowe wydarzenie, nie dość, że na webinar zapisało się aż 750 osób to podzieliłam się swoją historią z ostatnich 2 lat! Wow! Dziękuje za tak liczne przybycie i aktywność na czacie – to się nazywa zaangażowana społeczność! 🙂 Postanowiłam przygotować dla Was krótką ściągę z 3 najważniejszymi radami z webinaru – to taka pigułka wiedzy, po którą możesz sięgnąć w każdej chwili i przypomnieć sobie, w jakim kierunku warto iść.

Czego się dowiesz:

  • Budowanie społeczności zaangażowanej w social mediach
  • Dlaczego grupa na Facebooku jest tak ważna?
  • Po co robić live’y?
  • Dlaczego organizacja wyzwań to świetny pomysł?

Zaangażowana społeczność to prawdziwy skarb! Tutaj nie liczy się ilość, ale jakość relacji, które musisz odpowiednio pielęgnować –  planować swoje działania z myślą o odbiorcach, pytać ich o zdanie, a także tworzyć takie rozwiązania, które ułatwiają im życie.

Stwórz grupę na Facebooku – 1 krok na budowanie społeczności

Budowanie społeczności

Stworzenie grupy na Facebooku to pierwszy krok na budowanie społeczności wokół marki w social mediach, która będzie zaangażowana. Zastanów się, jaka mogłaby być tematyka Twojej grupy oraz sprawdź zainteresowanie takim pomysłem u swoich odbiorców. Zazwyczaj oni sami podpowiedzą Ci najlepsze możliwe rozwiązania! Do grupy przyjmuj osoby, które naprawdę chciałyby się w niej znaleźć – warto na wstępie zrobić ankietę z kilkoma pytaniami. Jeśli ktoś będzie bardzo zainteresowany to ją wypełni, a jeśli nie – to po co Ci “duch” w grupie?

W grupie:

  • twórz cykliczne posty
  • rób zamknięte transmisje live
  • pytaj, rozmawiaj i pomagaj
  • dbaj o serdeczną atmosferę

Cykliczne posty i transmisje sprawią, że użytkownicy chętnie częściej odwiedzają grupę. Jednak na nic się zdadzą świetne treści, jeśli w grupie będzie panowała zła atmosfera. Twoim zadaniem jest zadbać o to, by każdy czuł się w grupie swobodnie i aktywnie uczestniczył w dyskusjach.

Grupa to miejsce, w którym bardzo często tworzą się świetne znajomości, dlatego zastanów się, czy w przyszłości nie zorganizować spotkań ze swoją społecznością na żywo? To świetny sposób, by jeszcze lepiej się poznać i porozmawiać. Ja już kilka takich spotkań zorganizowałam i serdecznie Wam je polecam!

RADA: Nie musisz odpowiadać pierwsza na każde pytanie w grupie – daj się wykazać innym jej uczestnikom!

Rób live’y

Budowanie społeczności

Live’y to jeden z lepszych sposobów na zaangażowaną społeczność! Pokazują one Twoją autentyczność, a także umożliwiają nawiązanie bliższych relacji. Dzięki live’om Twoi odbiorcy mogą z Tobą na żywo porozmawiać, oraz wspólnie spędzić czas. Live’y to przy okazji taki format, w którym zdarzają się mniejsze i większe wpadki, jednak w tym przypadku to nic złego! Wręcz przeciwnie, takie małe potknięcia sprawiają, że ludzie bardziej Cię lubią, bo nie jesteś nierealną i wyidealizowaną kobietą ze zdjęć na Facebooku. Przy okazji – zobacz moje wpadki 🙂

Zaplanuj cykliczne live’y zarówno na fanpage, jak i w grupie. Słuchaj społeczności i wybieraj takie tematy, które ich interesują, wtedy możesz mieć pewność, że to co robisz, faktycznie przekłada się na poprawę życia innych ludzi.

RADA: Dopiero zaczynasz z live’ami? Połącz się o niestandardowej godzinie w swojej grupie i na początek po prostu się przywitaj. Krok, po kroku wychodź poza swoją strefę komfortu i nie przejmuj się, że nie jest idealnie. 

Organizuj wyzwania

Krótkie – zaznaczam krótkie, bo moje pierwsze wyzwanie trwało miesiąc i wszystkich wymęczyło – wyzwania to genialny sposób na tworzenie zaangażowanej społeczności. Wystarczy spojrzeć na Martę Krasnodębską z Hakerek Sukcesu – tylko poprzez tworzenie wyzwań zbudowała ogromną zaangażowaną społeczność. Wyzwania to dobry sposób, by zdobyć zainteresowanie, ale także zmobilizować swoich odbiorców do wspólnego działania nad danym zagadnieniem. To jak maraton, w którym kolejne kilometry pokonujemy wspólnie.

Pamiętaj, by minimum 2 tygodnie przed wyzwaniem zacząć o nim mówić i zorganizować promocję. Co więcej, wyzwanie najlepiej zakończyć ofertą konkretnego produktu/usługi, tak by po zakończonym wyzwaniu, Ci bardziej wnikliwi i zainteresowani nie zostali z niczym.

RADA: Pytaj społeczność o tematykę wyzwania. Czego chcieliby się nauczyć? Co jest dla nich problemem? Jakie cele chcieliby osiągnąć?

Budowanie społeczności wokół marki w social mediach - 3 rady na zaangażowanie!

Wyzwanie ZWIĘKSZ ZASIĘGI

Chcesz nadrobić webinar? Jest to możliwe! Otrzymasz do niego dostęp zapisując się na poniższe wyzwanie. Czytaj dalej!

Czujesz się zainspirowana webinarem i chciałabyś zadbać w maju o swoją społeczność, a przy okazji zwiększyć zasięgi? Tak by trafiały do Ciebie osoby, które są zainteresowane tym, co robisz a nie były tylko pustymi liczbami? Mam dla Ciebie świetną wiadomość: 21 maja ruszam z darmowym trzydniowym wyzwaniem, na które możesz zapisać się już teraz. Zapowiada się potężna dawka wiedzy i inspiracji!

Kilka opinii z webinaru

Zaangażowana społeczność – jak to wygląda u Ciebie?

Jak u Ciebie wyglądało budowanie zaangażowanej społeczności? Stworzyłaś grupę na Facebooku, organizowałaś live’y i wyzwania, czy może jeszcze coś innego? Daj znać w komentarzu!

 

P.S. Interaktywna Akademia WordPressa już trwa! Stwórz stronę WWW lub sklep online na WooCommerce i odbierz świadectwo ukończenia szkolenia wystawione przez placówkę oświatową Jestem Interaktywna na druku MEN. Dołącz do prawie 10 000 zadowolonych studentek i studentów. Nabór trwa do zajęcia wszystkich miejsc! CHCĘ POZNAĆ CENY! ⇒

3 Komentarze

  • Nie udało mi się niestety być na żywo, ale obejrzałam z opóźnieniem. Jest moc Ola! Masz w sobie tyle pozytywnej energii! Super. Dzięki za Interaktywne!

  • Jej, i to jest konkret! Byłam kiedyśna prelekcji o budowaniu zaangażowanej społeczności i nie dowiedziałam się niczego, a u ciebie jest sama śmietanka. Niby większość z tych rzeczy wiedziałam (że trzeba grupę mieć, że live’y) ale dopiero u Ciebie przeczytałam konkrety, dlaczego.
    Bardzo chciałabym spróbować live’ów, ale póki co powstrzymują mnie trudności z planowaniu czasu przy małym dziecku. Nigdy nie wiadomo, czy jak zaplanuję live’a na 21, czy dam radę się na niego stawić,bo moze akurat usypianie przeciągnie się o godzinę 🙂 Ale kiedyś to dziecko dorośnie, to może wtedy

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *